Komendant Główny PSP podziękował strażakom biorącym udział w misji w Libanie

Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej wręczył w imieniu ministra spraw wewnętrznych i administracji listy gratulacyjne oraz podziękował strażakom, którzy brali udział w misji ratowniczej w Libanie – powiedział w piątek mł. bryg. Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej.

Misja Liban
Komendant główny PSP w imieniu ministra SWiA wręczył listy gratulacyjne oraz podziękował za profesjonalizm i zaangażowanie podczas misji ratowniczej.⤵️https://t.co/GOSdQuuHWQ pic.twitter.com/JPusdKM9Dl

— Straż Pożarna (@KGPSP) September 11, 2020

„Komendant główny PSP nadbryg. Andrzej Bartkowiak wraz z zastępcą st. bryg. Arkadiuszem Przybyłą spotkali się ze strażakami pełniącymi służbę w Komendzie Głównej PSP, którzy brali udział w akcji poszukiwawczo-ratowniczej po eksplozji w stolicy w Libanu” – poinformował mł. bryg. Karol Kierzkowski.

„Komendant główny PSP w imieniu ministra spraw wewnętrznych i administracji wręczył listy gratulacyjne oraz podziękował za profesjonalizm i zaangażowanie podczas misji ratowniczej” – zaznaczył strażak.

Wskazał, że nadbryg. Andrzej Bartkowiak podczas piątkowego spotkania podkreślił, że akcja była bardzo wymagająca.

„A polscy strażacy zostali wysoko ocenieni za poziom wyszkolenia oraz przygotowanie do prowadzenia działań na arenie międzynarodowej” – powiedział.

Karol Kierzkowski przypomniał, że do potężnego wybuchu w porcie w Bejrucie doszło na początku sierpnia.

„W wyniku eksplozji zniszczony został port i wiele budynków w mieście. Zginęło 190 osób, ponad 6,5 tys. odniosło obrażenia” – podał.

„Polska misja ratownicza, złożona ze strażaków PSP wyruszyła do Libanu 5 sierpnia 2020 roku wieczorem. W skład grupy polskich strażaków weszło: 39 ratowników grup poszukiwawczych z Warszawy, Poznania, Łodzi, Nowego Sącza, czterech ratowników chemicznych oraz cztery psy. Grupą dowodził st. bryg. Mariusz Feltynowski, kierujący wcześniej działaniami ratowniczymi w czasie misji po trzęsieniach ziemi na Haiti i w Nepalu” – dodał.

PAP