Koalicja rządząca chce, aby 15 października ustanowić Dniem Społeczeństwa Obywatelskiego

Koalicja rządząca chce, aby na dzień 15 października ustanowić nowe święto państwowe – Dzień Społeczeństwa Obywatelskiego. Podjęcie niezwłocznych działań w tym celu zadeklarowała minister do spraw społeczeństwa obywatelskiego, poseł Polski 2050, Agnieszka Buczyńska.

Święto miałoby upamiętnić frekwencję w ostatnich wyborach parlamentarnych, która wyniosła ponad 74 procent. Byłby to dzień pracujący.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jan Mosiński, powiedział, że święta państwowe powinny być zarezerwowane dla poważnych wydarzeń.

– Nie sądzę, żeby akurat święto 15 października czy jakieś Święto Społeczeństwa Obywatelskiego musiało być świętowane w taki sposób, gdzie wpisuje się je do kalendarza świąt państwowych. Jak widać, niektórzy politycy, ministrowie rządu Donalda Tuska, stają na głowie, żeby kwestie wyborów, które tak de facto nie wygrali, upamiętniać w świadomości Polaków, jako wybory wygrane. Nie tędy droga. Skupmy się na świętach, które już są i czcijmy je w sposób rzetelny, obywatelski – podkreślił Jan Mosiński.

O ustanowienie takiego święta zabiegają też aktywiści sprzyjający rządowi – zbierają m.in. podpisy pod internetową petycją do marszałka Sejmu, Szymona Hołowni. W ocenie posłów obecnej opozycji chodzi tak naprawdę o świętowanie odebrania władzy PiS-owi, a nie upamiętnienie dużej frekwencji w wyborach.

RIRM