J. Sasin: Istnieje ryzyko wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę na życzenie Niemiec

Istnieje realne ryzyko, że Polska wyśle swoich żołnierzy na Ukrainę, jeśli takie będzie życzenie Niemiec. Tak uważa były wicepremier, Jacek Sasin.

Nie milkną echa sobotniej wizyty premiera Donalda Tuska w Kijowie. Media i komentatorzy skupiły się na wpadkach wizerunkowych szefa polskiego rządu, który m.in. jechał w innym wagonie niż reszta przywódców. Są też nagrania, na których kanclerz Niemiec odsyła Donalda Tuska, by nie uczestniczył w jego rozmowie z brytyjskim premierem.

Mowa ciała mówi więcej niż słowa
Do prezydenta Andrzeja Dudy czy premiera Morawieckiego żaden niemiecki polityk nie odważyłby się tak paluchem machać. Ale on wie kto tu komu służy, @donaldtusk też. Otrzymanie Medalu Karola Wielkiego zobowiązuje Ale nie wobec Polski–wobec Berlina pic.twitter.com/Eb1RQZS1wp

— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) May 12, 2025

Tymczasem poseł Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na to, że polski premier pojechał do Kijowa w ramach tzw. koalicji chętnych, która to nie wyklucza wysłania wojska na Ukrainę. Były wicepremier przestrzegł na atenie Radia Maryja, że może to uczynić także Polska.

– Jesteśmy przekonani, że to oznacza, iż Donald Tusk na polecenie Berlina będzie chciał wysłać na Ukrainę polskich żołnierzy i tam narazić ich na niebezpieczeństwo. Dzisiaj mówi co innego, ale wiemy, że Tusk jedno mówi, a drugie robi. Znamy go bardzo dobrze od tej strony. To śmiertelne niebezpieczeństwo dla Polski, że zostanie uwikłana w ten konflikt, a polscy żołnierze będą ginąć na Ukrainie. Inaczej nie odczytuję tej wizyty. W każdym innym wypadku ona nie miałaby sensu. Berlin nie będzie chciał wysyłać swoich wojsk, więc będzie kazał wysłać te wojska Polsce, żeby zastąpiły tam żołnierzy niemieckich – powiedział poseł Jacek Sasin.

Były minsiter aktywów państwowych przypomniał, że to prezydent wydaje zgodę o wysłaniu polskich wojsk za granicę. Dlatego – jak stwierdził – powinien nim zostać Karol Nawrocki, który jest gwarantem tego, że polscy żołnierze nie będą ginąć na Ukrainie.

RIRM