Inteligentne liczniki prądu w Polsce

Ministerstwo Gospodarki pracuje nad przepisami, które przyspieszą wymianę kilkunastu milionów liczników energii – informuje jeden z dzienników.

Chodzi o zmianę prawa energetycznego, dzięki której Polska spełni wymogi unijnej dyrektywy. Ta zobowiązuje kraje członkowskie do montażu 80 proc. inteligentnych liczników do 2020 r. W Polsce dotyczy to około 13 mln urządzeń.

Poseł Piotr Naimski, były wiceminister gospodarki ocenia, że inicjatywa jest pożyteczna.

– Potrzebne są specjalne liczniki, które będą liczyły przepływ prądu zarówno w jedną, jak i drugą stronę. Posiadacz takiego licznika będzie płacił netto: albo będzie otrzymywał pewną sumę od dystrybutora energii (czyli od sieci), albo będzie musiał dopłacić, jeżeli to saldo dla niego będzie ujemne. Generalnie można by powiedzieć, że idea wprowadzenia tych liczników nowego typu jest ideą pożyteczną – mówi polityk.

Typ licznika o którym mowa, komunikuje się z zakładem energetycznym i wysyła dokładne dane o tym, ile prądu zużywa się w odpowiednim momencie.

Urządzenie pozwala tworzyć zupełnie nowe taryfy, np. z darmowymi weekendami, ponieważ licznik „wie”, że akurat w te dni pobór prądu był symboliczny. Wprowadzenie inteligentnych liczników w Polsce może kosztować 9 mld zł.

RIRM