„In vitro” sprowadza życie ludzkie do produktu

„Finansowanie „in vitro” z pożyczek bankowych powoduje, że pary decydujące się na procedurę sztucznego zapłodnienia są klientami, a życie ludzkie schodzi do roli produktu” – powiedział poseł Czesław Hoc.

Firmy pożyczkowe prześcigają się w propozycjach kredytów na przeprowadzenie „in vitro” w wybranych klinikach. Pacjenci mogą pożyczyć od 5 do ponad 10 tys. zł na okres od 20 do 60 tygodni. Jest jeden warunek: zabieg musi odbyć się we wskazanej klinice.

Od 1 lipca wszedł program dotyczący współfinansowania procedury „in vitro” z budżetu państwa za pośrednictwem Ministerstwa Zdrowia. Z programu może skorzystać ograniczona liczba par; procedura jest częściowo finansowana z budżetu państwa, ale większość par i tak jest zdana na opłaty z własnej kieszeni – opłaty, które są bardzo wysokie, bo od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Jak zauważa poseł Czesław Hoc, taka sytuacja sprzyja interesom firm pożyczkowych.

– Widzimy, że na tym można zrobić biznes, interes. Zauważamy już nie tylko banki komercyjne, ale także jakieś powiązania z pewnymi klinikami. Już mówiliśmy kiedyś, że zdrowie nie podlega rynkowi. Natomiast teraz zaczynamy już handlować pewnymi udogodnieniami – jeżeli chodzi o materialne, finansowe korzyści. Bo jaki może być cel powiązań danego banku z daną kliniką, która będzie przeprowadzała „in vitro” – akcentuje poseł Czesław Hoc.

Zamiast rozwijać naprotechnologię, która leczy niepłodność, wydawane są ogromne środki na sprzeczną etycznie procedurę „in vitro” – zauważa poseł.

– Jeszcze raz podkreślam: nie jest tak, że dzieci poczęte metodą „in vitro” są niechciane, gdyż one również są żywym darem dobroci Bożej, także są szanowane i kochane. Natomiast droga zapłodnienia „in vitro” jest drogą donikąd. Gdyby te wszystkie środki, dążenia i inwestycje wzmacniały, promowały i rozwijały naprotechnologię to byłaby przyszłość leczenia niepłodności przy możliwości poczęcia następnego dziecka drogą naturalną, biologiczną, etyczną, godną dla osoby ludzkiej – dodaje poseł Czesław Hoc.

 

RIRM