Hanna Gronkiewicz-Waltz nie odda Warszawy bez walki
W jednym z wywiadów, prezydent Warszawy zapowiedziała, że po siedmiu latach urzędowania pragnie „zdobyć serca i umysły wystarczającej liczby Warszawiaków”.
Prezydent Warszawy z ramienia PO broni się jak tylko może przed referendum, które zdaje się być nieuniknione. Twierdzi jednak, że nie jest osobą, która się poddaje. Z pomocą w utrzymaniu władzy w stolicy przybyli partyjni koledzy. Do bojkotu referendum nawoływał premier i prezydent.
Z kolei poseł Andrzej Halicki zaskarżył u komisarza wyborczego planowane referendum. Zastrzeżenia, jakie wniósł poseł PO, dotyczyły kart wyborczych.
Jak zapewnia poseł Jacek Sasin z PiS, zgodność kart z wymogami była wcześniej konsultowana z komisarzem wyborczym, a ruchy działaczy Platformy ukazują ich histerię.
– Działanie posła Halickiego postrzegam jako dosyć histeryczne. Ono z góry jest skazane na niepowodzenie, bo nie ma żadnych podstaw, żeby od strony prawnej podważyć to, że podpisy zostały zebrane. Halicki już dzisiaj zapowiada, że nawet jeśli formularze są zgodne z prawdą, to będzie szukał innego sposobu, aby podważyć referendum. To pokazuje histerię w obozie władzy, ponieważ wiedzą, że nie mają poparcia społecznego w Warszawie. Wiedzą też, że jeśli dojdzie do referendum to prezydent zostanie odwołana, dlatego próbują znaleźć kruczki prawne, żeby nie dopuścić do referendum – zaznaczył poseł Jacek Sasin.
Hanna Gronkiewicz-Waltz odpiera ataki złego zarządzania Warszawą, tłumacząc się złą polityką informacyjną urzędników ratusza. Dodaje, że nie jest samorządową celebrytką i nigdy nie przywiązywała dużej wagi do pijaru (PR). Poseł Jacek Sasin przypomina, że to właśnie PR stał na piedestale polityki PO, której Hanna Gronkiewicz-Waltz jest wiceprzewodniczącą.
– Wiemy dokładnie, że p. Gronkiewicz-Waltz jest wiceprzewodniczącą PO. Pijar był podstawą tej działalności. Nikt nie oczekuje od prezydenta miasta, żeby był celebrytą; czy tak jak w przypadku Hanny Gronkiewicz-Waltz – celebrytką. Myślę, że mieszkańcy oczekują przede wszystkim skutecznego rządzenia, które nie opiera się wyłącznie na realizacji swoich wizji kosztem mieszkańców. Tak w Warszawie niestety było i jest w dalszym ciągu – powiedział poseł Jacek Sasin.
Postanowienie w sprawie referendum powinno zapaść w przyszłym tygodniu. Obecnie trwa weryfikacja kart.
RIRM