Autorstwa Getin Bank - https://www.getinbank.pl/themes/gnb/images/logo.svg, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=95017659

Getin Noble Bank przestaje istnieć

Oszczędności klientów Getin Noble Banku trafią do nowego Velo Banku. To efekt przymusowej restrukturyzacji, która jest reakcją na ryzyko upadłości. Bankowy Fundusz Gwarancyjny zapewnia, że środki Polaków są bezpieczne.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku.

– Zostały spełnione wszystkie przesłanki ustawowe, które nas zobowiązują do podjęcia tego działania. W szczególności należy wskazać, że (…) kapitały banku były ujemne i wynosiły minus 3,6 mld złotych – podkreśla Filip Dutkowski, rzecznik Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Działalność Getin Noble Banku zostanie przeniesiona do wspólnego banku BFG i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych, tworzonego m.in. przez PKO Bank Polski. Nowy bank będzie nosił nazwę Velo Bank. Dla klientów nic się nie zmieni.

– Klienci mają cały czas dostęp do wszystkich swoich środków. (…)  Wszystkie depozyty, wszystkie środki klientów na rachunkach, na lokatach są bezpieczne i są przeniesione do nowego banku, który jest w zdecydowanie lepszej sytuacji – zaznacza Filip Dutkowski.

Do nowego banku zostaną przeniesione kredyty w złotych, natomiast kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut pozostaną w Getin Noble Banku. Należy je spłacać na dotychczasowych zasadach. Fundusz nie wyklucza złożenia wniosków o zawieszenie postępowań sądowych z udziałem kredytobiorców frankowych.

– Fundusz będzie analizował tę sytuację w najbliższych dniach i tygodniach. Na ten moment nic nie mogę powiedzieć – wskazuje rzecznik Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Restrukturyzacja to pokłosie złej sytuacji Getin Noble Banku, o której wiadomo było do dawna. Właścicielem banku jest biznesmen Leszek Czarnecki – mówi dr Leszek Pietrzak, historyk.

Operuje on już od co najmniej 30 lat. Najpierw pracował na rynku ubezpieczeń, a potem zaangażował się w sferę bankową – zaznacza dr Leszek Pietrzak.

W maju 2022 roku Getin Bank poinformował o zagrożeniu upadłością. Komisja Nadzoru Finansowego oczekiwała od Leszka Czarneckiego dokapitalizowania Banku. Z powodu niewywiązywania się ze zobowiązań inwestorskich KNF nałożyło na Leszka Czarneckiego karę w wysokości 20 mln złotych.

– Kara na pana Leszka Czarneckiego wiąże się z tym, że był on zobowiązany do tego, żeby bank spełniał wymagane prawem współczynniki kapitałowe. (…) Pan Czarnecki tego nie uczynił, tak naprawdę do końca nie było takiej deklaracji ze strony pana Czarneckiego – podkreśla Jacek Barszczewski, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.

To uzasadniona kara, ale nie wygórowana – mówi dr Tomasz Kopyściański, ekonomista.

– Z punktu widzenia instytucji nie jest to kwota wysoka, natomiast z perspektywy osoby indywidualnej na pewno robiąca wrażenie – wskazuje dr Tomasz Kopyściański.

Leszek Czarnecki ukrywa się poza granicami Polski, gdyż ciążą na nim zarzuty prokuratorskie. Chodzi o aferę Getback. Spółkę zajmującą się odzyskiwaniem wierzytelności Leszek Czarnecki założył w 2012 roku. Obligacje Getbacku sprzedawały banki Leszka Czarneckiego, czyli: Getin Bank, Idea Bank i Lion’s Bank. Nabyło je ponad dziewięć tys. inwestorów. Po pewnym czasie okazało się, że Getback miał problemy z wykupem obligacji.

– Okradziono nas w 2017 roku i do tej pory nie możemy odzyskać pieniędzy – zaznacza pan Andrzej, poszkodowany w aferze Getback.

– Trwające rozprawy sądowe, kiedy już zaczynały dochodzić do jakiegoś rezultatu, nagle zostały umorzone decyzją BFG. Po prostu sądy przestały działać w naszym imieniu – zaznacza pani Dorota, poszkodowana w aferze Getback.

Obligatariusze stracili w sumie trzy mld złotych.

– Do dzisiaj żadne organy państwowe, które są zaangażowane w tę sprawę, (….), nikt nie mówi (z organów uprawnionych), gdzie te środki się znajdują i w jaki sposób systemowo można te środki odzyskać – mówi Atriom Bujan, prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBacku.

Poszkodowani wskazują, że są ofiarami Getbacku z powodu braku działań kontrolnych ze strony Komisji Nadzoru Finansowego. Jak mówi jeden z poszkodowanych Dariusz Mielczarek, banki nie informowały o szczegółach związanych z oferowanymi obligacje.

– Gdyby banki nie ukrywały zapisów prawa, które jest dobrze skonstruowane dla konsumentów, kredytobiorców, obligatariuszy (…) to nie mielibyśmy do czynienia z tymi przestępstwami – zaznacza Dariusz Mielczarek, poszkodowany w aferze Getback.

Poszkodowani w aferze GetBack żądają przyspieszenia śledztwa i wyegzekwowania od  podejrzanych zabezpieczeń́ majątkowych na rzecz poszkodowanych.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl