Federacja Rosyjska grozi Polsce

Rosyjscy politycy grożą Polsce. Nie spodobało im się to, że premier Mateusz Morawiecki wskazał na potrzebę deputinizacji kraju, a także uznał, iż ideologia „ruskiego miru”, którą forsuje Kreml, otworzyła drogę do ludobójstwa i zbrodniczych działań rosyjskich wojsk na Ukrainie.

Premier Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na łamach brytyjskiego dziennika „Daily Telegraph”, że podejmowana przez Władimira Putina ideologia „ruskiego miru” nawiązuje do niebezpiecznych ideologii XX-wiecznych: nazizmu i komunizmu.

Szef rządu określił ją jako nowotwór, który zagraża całej Europie. W tekście nawoływał do wykorzenienia ideologii, a także podjęcia działań, których celem będzie deputinizacja Rosji. Zaznaczył, że imperialne ambicje Kremla nie kończą się wyłącznie na Ukrainie. Tekst napisany przez polskiego premiera odbił się za wschodnią granicą szerokim echem. Oleg Morozow, przewodniczący Komisji Kontroli Dumy Państwowej w Rosji, wprost zagroził Polsce.

„Swoimi oświadczeniami o Rosji jako nowotworze, (…) Polska zachęca nas do umieszczenia jej na pierwszym miejscu w kolejce do denazyfikacji, zaraz po Ukrainie” – wskazał Oleg Morozow.

Wiceszef Dumy, Irina Jarowa, oskarżyła szefa polskiego rządu o nienawiść, faszyzm, ekstremizm i zbrodnię przeciwko ludzkości.

„To nie tylko jego osobisty wstyd, jego zdrada pamięci o tysiącach Polaków eksterminowanych przez Hitlera i Banderę, a także tysiącach Polaków uratowanych przez sowieckiego żołnierza. To zbrodnia” – przekonywała Irina Jarowa.

Mówienie o „wyzwoleniu Polaków” to stały element rosyjskiej propagandy, która postrzega Polskę za kraj „bezpański”. Dokładnie tego określenia używał Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji. Groźby polityków Kremla nie umknęły uwadze premiera Mateusza Morawieckiego.

„W Polsce mamy dwa powiedzenia odnoszące się do tej sytuacji. >>Prawda w oczy kole<< i >>uderz w stół, a nożyce się odezwą<<” – odpowiedział Mateusz Morawiecki.

Premier podkreślał na łamach dziennika „Daily Telegraph”, że to świadomie zaprojektowana ideologia „ruskiego miru” otworzyła drogę do ludobójstwa. W jej treść wpisane są całkowicie zmyślone prawa i przywileje dla Rosji. W imię tej ideologii rosyjscy żołnierze, przekonani o swojej wyższości, dopuścili się zbrodni wojennych, mordując, gwałcąc i torturując niewinnych cywilów – podsumował Mateusz Morawiecki.

TV Trwam News