fot. flickr.com

Europosłowie debatowali o brexicie

Unia Europejska i Wielka Brytania zaniepokojone wizją chaotycznego brexitu, podjęły decyzję o odroczeniu procesu wyjścia Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty do 31 października. We wtorek Parlament Europejski w Strasburgu podsumował zeszłotygodniowy szczyt Rady Europejskiej w tej sprawie.

Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej w czasie swojego przemówienia na sali plenarnej stwierdził, że brexit może zostać zatrzymany, a Europa i Wielka Brytania potrzebują marzeń.

– Nie możemy popaść w katastrofizm. Nie przestanę marzyć o lepszej i zjednoczonej Europie – mówił.

W mniej optymistycznym tonie wypowiadał się szef Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker.

– Jeżeli będzie twardy brexit bez porozumienia – jesteśmy gotowi! Jednak takie zakłócenia dotykające Zjednoczone Królestwo nie będą dla nas korzystne. Będą korzystne tylko dla tych, którzy są przeciwnikami multilateratyzmu i chcą zakłócić porządek globalny. My nikogo nie będziemy z Unii wyrzucać – wskazywał polityk.

Duże zaskoczenie wywołała wypowiedź Nigela Faraga, który w zwyczaju ma atakowanie Unii Europejskiej i wszystkiego, co z nią związane.

– Zawsze krytykowałem unijnych decydentów bez rozliczenia, ale muszę powiedzieć, że ten bałagan to nie jest państwa wina. Państwa stanowisko jest jasne od samego początku. Bałagan to wina polityków brytyjskich dwóch partii, którzy obiecali nam w swoich programach wyborczych, że zrealizują brexit – mówił europoseł z Wielkiej Brytanii.

Rodak Nigela Farage, Syed Kamall podkreśla, że za późno na szukanie winnych.

– Myślę, że nie powinniśmy podążać drogą resentymentów i oskarżeń, powinniśmy budować partnerstwo, które przetrwa próbę czasu – podkreślał przewodniczący EKR.

To nie zmienia jednak faktu, że sytuacja wokół brexitu jest nadal patowa – tłumaczył ekspert ds. międzynarodowych dr Bogusław Rogalski.

– Przedłużenie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej niewiele załatwia. Może tylko tyle, że będzie można wreszcie wynegocjować jakieś warunki dobre z punktu widzenia osób mieszkających na Wyspach i z punktu widzenia wspólnego rynku europejskiego. Natomiast ten akcent, który widziałem podczas debaty, akcent wystąpień europosłów – nie zmienił się. On jest wciąż bardzo wrogi wobec Brytyjczyków i tak naprawdę pokazuje brak poszanowania dla podstawowych zasad demokracji – akcentował ekspert.

Unia Europejska pogrążona jest nie tylko w kryzysie tożsamościowym, ideowym, ale także prawnym – zwracał z kolei uwagę prof. Mirosław Piotrowski. Europoseł wskazywał, że kolejnym problemem, z jakim będą się musieli zmierzyć unijni decydenci, to w jaki sposób cofnąć lub anulować wybory w Wielkiej Brytanii tak, by nie zaszkodziło to kształtowi nowego Parlamentu Europejskiemu.

– Już mandaty zostały rozdzielone, jakkolwiek wiemy, że w niektórych krajach, także w Polsce uregulowano pewne kwestie ustawą, ale ta ustawa wchodzi w życie już po ogłoszeniu wyborów, więc mamy naprawdę bardzo duży problem natury legislacyjnej – zauważył prezes Ruchu Prawdziwa Europa – Europa Christi.

Nie powinniśmy bać się startu Brytyjczyków w wyborach do PE – podkreślał europoseł z Litwy Waldemar Tomaszewski.

– Wielka Brytania ma 73 posłów, to ok. 10 procent składu Parlamentu. Wiemy, że większość z nich przedstawia opcję Europy Ojczyzn, czyli ten kierunek Europy niezależnych państw byłby w jakimś stopniu wzmocniony – akcentował Waldemar Tomaszewski.

Londyn musi teraz przeprowadzić wybory do Parlamentu Europejskiego. Jeśli tego nie zrobi – brexit bezwzględnie nastąpi 1 czerwca. Nie będzie też żadnych zmian w umowie brexitowej, ani żadnych nowych negocjacji.

Wioleta Czarnomska-Romańska/TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl