Estonia: kontrowersje wokół sowieckich malowideł w operze narodowej

W Estonii trwa debata na temat socrealistycznych malowideł na suficie w operze narodowej w Tallinie po tym, jak administracja opery zasłoniła leninowskie hasło „Sztuka należy do ludu” – informuje portal ERR.

Malowidła w operze narodowej w Tallinie powstały w 1947 roku. Przedstawiają postaci ówczesnego świata kultury, a ich tematem jest socrealizm. Już w 2005 roku były one przedmiotem kontrowersji, ale zdecydowano o ich zachowaniu. Jednak wówczas nie było wojny – zauważa ERR.

„Jeśli reprezentacyjny teatr w Estonii, symbol narodowej kultury, prezentuje slogan krwawego dyktatora, to jest to dla mnie zagadką. Lenin osobiście wydał wyrok śmierci na tysiące niewinnych ludzi, a jego słowa górują nad naszą sceną. Sowieckie flagi, pod którymi trwa obecnie inwazja na Ukrainę, widnieją na naszym suficie” – powiedział Ott Maaten, dyrektor Estońskiej Opery Narodowej.

Nie wszyscy jednak uważają, że powinno się ingerować w wystrój opery.

„Rozumiem oczywiście, że dla niektórych czerwone gwiazdy, sierp i młot są drażniące, ale sufit nie wzbudza mojego sprzeciwu. Nie jestem przekonana, że usuwanie, niszczenie czy ukrywanie tych symboli nam pomoże, ponieważ przeszłości nie da się zmienić. Ponadto takie działania pozbawią młodsze pokolenia, które nie doświadczyły tych okropnych czasów, możliwości wyobrażenia ich sobie” – powiedziała Krista Kodres, profesor z Estońskiej Akademii Sztuki. Dodała, że państwo „stoi przed poważniejszymi wyzwaniami niż malowidła na sufitach”.

Po ataku Rosji na Ukrainę w Estonii rozpoczęła się debata na temat sowieckich symboli w tym kraju. Wiele pomników z czasów komunistycznych zostało już rozebranych i przeniesionych do muzeów, na przykład pomnik sowieckiego czołgu T-34, który stał w Narwie we wschodniej części Estonii.

Estonia: usunięto kolejne pięć sowieckich pomników https://t.co/KCo5F2AIYW

— Radio Maryja (@RadioMaryja) September 4, 2022

PAP