fot. PAP/Wojtek Jargiło

Eksplozja rakiety w powiecie hrubieszowskim. Relacja świadków zdarzenia

Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim. To właśnie tam doszło we wtorek do wybuchu, w wyniku którego zginęły dwie osoby. Świadkowie zdarzenia są przerażeni. Jak mówią, usłyszeli charakterystyczny świst, po którym nastąpiła eksplozja i pojawiła się fala uderzeniowa.

Gdy pan Przemysław Kołtoniuk z gospodarstwa Suflidowo dostał informacje o wybuchu, próbował zrozumieć, co mogło się stać na terenie suszarni.

Nagle telefon jednego, drugiego pracownika, że coś wybuchło, że suszarnia wybuchła. W pierwszej kolejności pomyślałem: Jaka nasza suszarnia? Potem zdementowanie, nie to musiało być coś innego, gdyż to odległość ponad 100 metrów. Nie mogło być też mowy o wybuchu gazu –  mówi rozmówca TV Trwam.

Tym bardziej, jak relacjonują świadkowie, niewiele było widać. Słychać było natomiast charakterystyczny świst.

Mój pracownik, zastępca, pan Bartek, który zajechał na miejsce zdarzenia, stwierdził, że dla niego to wyglądało jak bomba, która wybuchła. Potem dopiero kolejni pracownicy uzyskali od siebie informacje, że był świst i potężna fala uderzeniowa – zaznacza pan Przemysław.

– Nie było wybuchu, tylko świst, taki hałas. (…) Ten dźwięk skłonił mnie, żeby wyjść na zewnątrz, zobaczyć co leci. To był bardzo nietypowy dźwięk – relacjonują świadkowie.

W wyniku zdarzenia zginęło dwóch mężczyzn w wieku 60 i 62 lat.

To byli moi najlepsi koledzy, przyjaciele – wspomina pan Stanisław.

Wszyscy, którzy znali ofiary wypowiadają się o nich w jak najlepszych słowach.

Znałem jednego z tych mężczyzn. To był kierownik tego skupu, pan Bogdan, bardzo serdeczny człowiek – podkreśla pan Przemysław.

Jak mówi o jednej z ofiar dyrektor miejscowej Szkoły Podstawowej, była to osoba bardzo angażująca się w życie lokalnej społeczności.

Mąż pani sprzątaczki, osoba, która była mi bardzo bliska, bo był bardzo zaangażowany w życie szkoły, wspierał, pomagał nam w pracach praktycznych, ale i tak mentalnie. Bardzo sympatyczna, miła, życzliwa osoba – zaznacza Ewa Byra, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Przewodowie.

W Przewodowie często słychać było dźwięk przelatujących samolotów, helikopterów. To wieś, która leży tuż przy granicy z Ukrainą. Nikt jednak nie spodziewał się, że może dojść do takiego dramatu.

Każdy jest w szoku, nikt nie wiedział co to za wybuchy, dopiero z mediów i od najbliższych służb dowiedzieliśmy się, co to może być – mówi pani Joanna.

Pani Joanna na co dzień uczy języka angielskiego w Szkole Podstawowej w Przewodowie. Uczniowie otrzymają niezbędną pomoc psychologiczną.

Nie planujemy zajęć dydaktycznych, jedynie zajęcia z wychowawcami, pedagogiem szkolnym i psychologami z poradni psychologiczno-pedagogicznej – zauważa Ewa Byra.

Na pomoc mogą liczyć także rodziny ofiar, o czym zapewniają przedstawiciele władz centralnych i lokalnych.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl