Dyrektor wykonawczy Agencji Frontex wizytował granicę polsko-białoruską
Polsko-białoruską granicę wizytował w poniedziałek dyrektor wykonawczy Agencji Frontex. Tymczasem liberalno-lewicowa opozycja próbuje wykorzystywać trwający kryzys do politycznej walki. Z takiego scenariusza najbardziej zadowolony jest Alaksandr Łukaszenka.
Gdzie są dzieci z Michałowa? W ostatnich dniach było to główne pytanie stawiane rządzącym przez opozycję.
– Gdzie są dzieci z Michałowa? – pytała poseł Iwona Hartwich z Platformy Obywatelskiej.
– Jak mogą być wydawane przepisy, by płaczące dzieci i ich rodziców wypchać do autobusu, a potem wyrzucać na pole pod strzelbę białoruskich pograniczników? Gdzie są te dzieci? – pytała również poseł Daria Gosek-Popiołek z Lewicy.
– Wpuście dziennikarzy na granicę polsko-białoruską. Wierzymy dziennikarzom, nie wierzymy wam – mówiła poseł Joanna Scheuring-Wielgus.
Grupa irackich migrantów z Michałowa nie chciała pozostać w Polsce. Chcieli jechać do Niemiec.https://t.co/fTTs4VsPYD
— Rzecznik Praw Dziecka (@RPDPawlak) October 3, 2021
Zdjęcia zatrzymanej rodziny z dziećmi przetransportowanej do ośrodka Straży Granicznej obiegły cały kraj. Jednak okoliczności ich wykonania budzą ogromne kontrowersje. Aby zainteresować dzieci przebywające w ośrodku, osoby towarzyszące dziennikarzom rzucały w ich kierunku słodycze. To było zwykłe wykorzystywanie dzieci – zaznaczyła dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
– To pokazuje, jak instrumentalnie traktuje się dzieci imigrantów, które przebywają w ośrodku; jak bardzo chce się wykorzystać ich wizerunek do celów danego medium, a nie do rzetelnego przedstawienia złożoności i wszystkich aspektów tej sytuacji – zwróciła uwagę dr Jolanta Hajdasz.
Rodzice dzieci, których zdjęcia obiegły całą Polskę, nie chciały pomocy od polskich pograniczników – poinformował Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
– Rodziny dzieci, które zostały zatrzymane tuż po przekroczeniu granicy, nie życzyły sobie pomocy międzynarodowej w Polsce. Ich interesowały tylko Niemcy – zaznaczył na antenie Polskiego Radia wiceminister Maciej Wąsik.
Do tej pory tylko niespełna połowa zatrzymanych w Polsce nielegalnych imigrantów zawnioskowała o pomoc międzynarodową. Pozostali chcą dostać się głównie do Niemiec. Polskie służby zapewniają, że wszystkie osoby, które wymagają pomocy, otrzymują ją – tak jak rodzina z dziećmi odnaleziona przez Wojska Obrony Terytorialnej.
Minionej nocy 3/4.10 służby patrolujące granicę 🇵🇱🇧🇾 na rzece Bug ujawniły próbę przerzutu nielegalnych imigrantów na pontonach. Po przybyciu patroli wycofano się z tego zamiaru. Na brzegu pozostały liny, które miały być wykorzystane przy przeprawie imigrantów na polską stronę. pic.twitter.com/d30iyPOJdC
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 4, 2021
W weekend doszło do kolejnych 600 prób przekroczenia granicy. MSWIA podkreśliło, że gdyby nie pomoc białoruskich pograniczników, migranci nie byliby w stanie dostać się do Polski, gdzie czekają na nich przemytnicy.
Na granicy dochodzi też do regularnych prowokacji ze strony służb białoruskich.
Kolejna noc ciężkiej służby przed nami.Ostatnia znów pokazała, że trudno przewidzieć czego spodziewać się po białoruskich służbach. Wczoraj białoruski pogranicznik🇧🇾 rzucał „czymś” w nasz pojazd obserwacyjny. To nie pierwszy tego typu incydent.#zgranicy pic.twitter.com/lr3RS4xWzb
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 2, 2021
Przy ogrodzeniu granicznym w okolicach Nowego Dworu odnaleziono atrapę bomby.
Kolejne prowokacje ze strony białoruskich służb🇧🇾Dziś rano na granicy(Placówka SG w Nowym Dworze) znaleziono atrapę bomby.Wystające kable, zegarek z powtarzającym się alarmem dźwiękowym,miały wskazywać, że jest to ładunek wybuchowy.Tym razem na szczęście to tylko atrapa#zgranicy pic.twitter.com/jT0O4sMZoO
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 4, 2021
Spodziewamy się kolejnych akcji reżimu Łukaszenki – powiedział minister Maciej Wąsik.
– Jestem przekonany, że na granicy będą się działy rzeczy tragiczne po to, żeby można było zaatakować polski rząd – wskazał na antenie Polskiego Radia wiceminister Maciej Wąsik.
Polsko-białoruską granicę wizytował Fabrice Leggeri, dyrektor wykonawczy Agencji Frontex. Urzędnik był pod wrażaniem środków wykorzystanych do odpowiedniego zabezpieczenia granicy. Podziękował również Polsce za dobrą współpracę z Agencją.
We wtorek sytuacją na Białorusi zajmie się Parlament Europejski – poinformował europoseł Ryszard Czarnecki.
– Debata o Białorusi w PE będzie ważna, ponieważ coraz więcej ugrupowań politycznych mówi głosem Polski w tej kwestii – zaznaczył polityk.
Prawo i obowiązek obrony granic państwowych daje się pogodzić z niesieniem pomocy ludziom, którzy znaleźli się w dramatycznej sytuacji – napisał ks. abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zaapelował o pomoc humanitarną dla migrantów.
TV Trwam News