Drastyczne zmiany w prawie telekomunikacyjnym
Złożenie poprawek do rządowego projektu ws. prawa telekomunikacyjnego, zapowiedziało PiS. Dokumentem zajmie się sejmowa Komisja Infrastruktury.
Rządowy projekt zakłada m.in. drastyczny wzrost opłat za rezerwacje częstotliwości na nadawanie radiowe i telewizyjne. Ogólnopolskie sieci telewizji analogowej, które w tej chwili mają limit 17 mln zł rocznie płaciłyby za częstotliwości aż 991 mln od 2014 roku. W przypadku ogólnopolskiej sieci radiowej z kwoty limitu 2,5 mln rocznie mają wzrosnąć aż do blisko 300 mln rocznie. Podwyżki dotyczyłyby też opłat za częstotliwości dla sieci cyfrowych.
– Co prawda ten zapis jest w formie widełkowej, ale tym bardziej kiedy uznaniowe decyzje Ministerstwa Finansów będą możliwe to rząd może wtedy w zależności od potrzeb budżetu państwa, albo co gorsza ze względów politycznych, manipulować stawkami opłat rezerwacji częstotliwości telewizyjnych i radiowych. To może być bardzo niebezpieczne dla nadawców społecznych i publicznych. Dlatego z całą pewnością zgłaszamy we wtorek poprawki, żeby albo przywrócić dotychczasowe zapisy, albo wprowadzić nowe, które by uniemożliwiały tak dramatyczne podniesienie opłat za rezerwacje częstotliwości radiowych i telewizyjnych – powiedział poseł Piotr Babinetz.Członek sejmowej podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu Prawa Telekomunikacyjnego zwraca uwagę także na przepisy regulujące sprzedaż częstotliwości.
– Ważną kwestią jest sprawa informacji o rynku częstotliwości, o ich stanie własności i ewentualnej sprzedaży. Chcemy doprowadzić do tego, żeby była to sytuacja przejrzysta, trochę na zasadzie takiej, jak jest kwestia kontroli nad wykupem ziemi przez cudzoziemców, żeby częstotliwości też w sposób niekontrolowanie wydostawały się w niepowołane ręce, niekorzystne z punktu widzenia interesów państwa polskiego – dodaje poseł Piotr Babinetz.Mówi Piotr Babinetz:
RIRM