Dr M. Szpytma: Beatyfikacja rodziny Ulmów ma szczególny wymiar dla każdego wierzącego katolika
Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Mateusz Szpytma, powiedział, że rodzina Ulmów jest symbolem tych wszystkich Polaków, którzy oddali życie za pomoc Żydom. 17 grudnia Ojciec Święty Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siódemką dzieci i tym samym wyraził zgodę na wyniesienie ich na ołtarze.
Wiceprezes IPN, który jest krewnym rodziny Ulmów, powiedział na antenie TV Trwam, że beatyfikacja męczenników z Markowej będzie nie tylko świadectwem dla niewierzących, ale także posłuży do szerzenia prawdy o okupacji niemieckiej w Polsce.
– Jestem przekonany, że dzięki tej zapowiedzi beatyfikacji do bardzo wielu miejsc w świecie – nawet tak dla nas egzotycznych, jak Peru – docierają informacje o tym, jak wyglądała niemiecka okupacja w Polsce, że była tutaj kara nawet za pomaganie Żydom. Czegoś takiego nie było w zachodniej okupowanej Europie. Jest to też szansa na to, aby z prawdziwą historią niemieckiej okupacji dotrzeć do świata, szczególnie świata chrześcijańskiego. To, że Ulmowie będą błogosławieni, ma szczególny wymiar dla każdego wierzącego katolika, chociaż oczywiście jest też istotne dla niewierzących, gdyż pokazuje, że Kościół katolicki stawia jako wzór osoby, które otwierają swój dom dla tych, którzy byli innego wyznania, innej narodowości – podkreślił dr Mateusz Szpytma.
Beatyfikacja rodziny Ulmów odbędzie się prawdopodobnie w przyszłym roku na terenie archidiecezji przemyskiej.
Szczegóły co do czasu i miejsca beatyfikacji męczenników z Markowej zostaną podane do publicznej wiadomości po uzgodnieniu ze Stolicą Apostolską.
RIRM/TV Trwam News