Dolnośląskie: wciąż obowiązują pogotowia przeciwpowodziowe na górskich rzekach
Pogotowia przeciwpowodziowe na górskich fragmentach rzek Bóbr i Kamienna nadal obowiązują, ponieważ ich stan jest wysoki – poinformowały władze samorządowe w Jeleniej Górze. W całym regionie wciąż bez prądu pozostaje 5,4 tys. gospodarstw domowych.
W poniedziałek rano z tego powodu zbierze się sztab kryzysowy. Strażacy interweniowali z powodu skutków orkanu Grzegorz 1740 razy, w tym dwukrotnie jeszcze w nocy.
Rzecznik jeleniogórskiego magistratu Cezary Wiklik poinformował PAP, że wiatr uszkodził dachy w tym mieście na pięciu budynkach mieszkalnych i prowizorycznie zabezpieczano je plandekami.
„Najgroźniejszym incydentem, który mógł doprowadzić do trudno wyobrażalnej tragedii było urwanie w połowie jednej z iglic na wieżyczkach Teatru im. C. K. Norwida w Jeleniej Górze. Iglica skręciła się w połowie wysokości i jej prawie czterometrowy fragment spadł na chodnik przed teatrem. Szczęśliwie nikt wówczas tamtędy nie przechodził” – dodał Cezary Wiklik.
Wcześniej służby wojewody podały, że na Dolnym Śląsku uszkodzone zostały 192 budynki mieszkalne, w tym w 21 wypadkach dachy zostały zerwane, a w 143 dachy zostały uszkodzone na budynkach.
Przekroczone są dwa stany alarmowe na rzekach: Kwisa i Bystrzyca Dusznicka oraz ogłoszono 14 stanów ostrzegawczych. Prezydent Jeleniej Góry ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe z powodu wzrostu stanu wód na rzece Bóbr i rzece Kamienna, który wyniósł 164 centymetry.
PAP/RIRM