Demokraci chcą impeachmentu D. Trumpa

W poniedziałek demokraci chcą złożyć wniosek ws. impeachmentu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Ojciec Święty Franciszek modlił się dziś za ofiary zamieszek w USA i zaapelował do Amerykanów o pojednanie.

Demokraci z Izby Reprezentantów USA chcą impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa. To reakcja na zamieszki pod Kapitolem, do których doszło w ubiegłą środę.

– Donald Trump musi natychmiast odejść. Każdy, kto jest tak zdradziecki, każdy, kto stracił kontrolę nad swoimi zdolnościami umysłowymi do tego stopnia, aby rozpocząć powstanie przeciwko Stanom Zjednoczonym, nie powinien trzymać palca na guziku nuklearnym – mówił Bill de Blasio, burmistrz Nowego Jorku.

Zdaniem demokratów, Donald Trump podżegał do buntu. Pod wnioskiem o impeachment podpisało się 180 kongresmenów.

– Była to próba zahamowania procesu konstytucyjnego i obalenia rządu – powiedział Hakeem Jeffries, członek Izby Reprezentantów z Partii Demokratycznej.

Biały Dom odpiera zarzuty.

– Zarówno prezydent, jak i cała administracja w najostrzejszych możliwych słowach potępia przemoc, która miała miejsce. To niedopuszczalne, a ci, którzy złamali prawo, powinni być ścigani w najszerszym możliwym zakresie – zaznaczyła Kayleigh McEnany, rzecznik prasowy Białego Domu.

W środę pod Kapitolem protestowali zwolennicy Donalda Trumpa, którzy podobnie jak urzędujący prezydent, nie wierzą w oficjalny wynik wyborów. W pewnym momencie demonstranci weszli do budynku. W trakcie starć z policją zginęło pięć osób.

Ojciec Święty Franciszek zaapelował do Amerykanów o pojednanie.

– Modlę się za tych, którzy stracili życie w tych dramatycznych chwilach. Powtarzam, że przemoc jest autodestrukcyjna, zawsze. Nic nie zyskuje się na przemocy, a wiele się traci. Apeluję do władz kraju i do całej ludności o zachowanie wzniosłego poczucia odpowiedzialności, aby uspokoić sytuację, promować pojednanie narodowe i chronić wartości demokratyczne – akcentował Biskup Rzymu.

Niewykluczone, że do głosowania w sprawie impeachmentu dojdzie jeszcze przed piętnastym stycznia. Pięć dni później Joe Biden zostanie zaprzysiężony na nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

 

TV Trwam News