Drastyczne podwyżki cen gazu

Do Sejmu trafił projekt ustawy w sprawie podwyżek cen gazu. Przygotowała go Platforma Obywatelska. Donald Tusk winą za ogromne podwyżki cen gazu obarcza rząd.

– Czy wyście powariowali? Przecież ludzie nie przeżyją takich podwyżek! – stwierdził przewodniczący PO.

Jego partia złożyła dziś w Sejmie projekt ustawy ws. cen gazu ujednolicający taryfy dla odbiorców indywidualnych. Ma to być odpowiedź na podniesienie przez wiele spółdzielni opłat za gaz nawet o kilkaset procent.

– Ma uratować setki tysięcy rodzin przed biedą, przed pognębieniem, przed radykalnie podwyższonymi cenami gazu – mówił o ustawie poseł Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej.

Sytuację można rozwiązać zwykłym wnioskiem do Urzędu Regulacji Energetyki – wskazał rzecznik rządu Piotr Müller. Podkreślał jednocześnie, że problem często leży w błędnym wyborze taryfy. Jej zmiana z biznesowej na indywidualną sprawi, że podwyżki wyniosą maksymalnie kilkadziesiąt procent.

– To jest raczej kwestia pewnego show, które chce w tej chwili urządzić Donald Tusk. Ta kwestia może być rozwiązana szybko własnym zgłoszeniem, ale jeżeli by się okazało, że potrzeba czegoś dodatkowego, to jesteśmy na to otwarci. Natomiast w tej konkretnej sytuacji Donald Tusk wykorzystuje pewną niewiedzę, która jest w tym zakresie – ocenił rzecznik rządu.

Politycy PiS przekonują, że rząd trzyma rękę na pulsie.

– To trzeba uporządkować i z pewnością rząd się tym zajmie – oznajmił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Rządzący podkreślają, że wysokie ceny gazu to wina unijnej polityki klimatycznej oraz dyktat cenowy Rosji. Premier Mateusz Morawiecki w jednym z wywiadów podkreśla, że Unia Europejska potrzebuje głębokiej reformy systemu handlu emisjami.

– Wzrost cen wymyka się spod kontroli i uderza w domowe budżety obywateli UE. Zagraża bezpieczeństwu finansowemu zwykłych ludzi, którzy już ucierpieli w wyniku pandemii. Przede wszystkim podważa zaufanie obywateli do koncepcji polityki klimatycznej UE – mówił polski szef rządu w wywiadzie dla portalu Euractiv.

Handel emisjami dwutlenku węgla – jak podkreślał premier – zamiast służyć zrównoważonej i sprawiedliwej polityce klimatycznej, stał się narzędziem spekulacji.

Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się także Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, prokurator generalny i prezes Solidarnej Polski.

„Polska musi odrzucić unijny pakiet klimatyczny, wtedy rachunki za prąd spadną o 60 procent. Za szaleńczą politykę klimatyczną UE odpowiada Europejska Partia Ludowa, na czele której stoi Donald Tusk. Solidarna Polska jest za racjonalną ochroną klimatu. Pakietu ruiny nie chcemy!” – podkreślał.

Polska musi odrzucić unijny pakiet klimatyczny, wtedy rachunki za prąd spadną o 60%. Za szaleńczą politykę klimatyczną UE odpowiada Europejska Partia Ludowa, na czele której stoi @donaldtusk.

➔ @SolidarnaPL jest za racjonalną ochroną klimatu. Pakietu ruiny nie chcemy!

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) January 3, 2022

TV Trwam News