Co najmniej 123 ofiary śmiertelne ostatnich ataków Izraela na Liban
W rezultacie ostatnich ataków izraelskich na Liban zginęły co najmniej 123 osoby a 359 zostało rannych – poinformowało w niedzielę libańskie ministerstwo zdrowia. We wcześniejszych atakach zginął przywódca szyickiego Hezbollahu Hasan Nasrallah i prawie wszyscy członkowie kierownictwa tego ugrupowania.
Według tego źródła Izrael atakował m.in. okolice Sydonu, gdzie zginęły 32 osoby oraz położoną na północy tego kraju prowincję Baalbek Hermel zabijając co najmniej 21 osób.
W nocy z niedzieli na poniedziałek miejscowe źródła, na które powołuje się Reuter doniosły o ataku na śródmieście Bejrutu. Trafiony został blok mieszkalny w dzielnicy Kola. Zginęły co najmniej 2 osoby. Według świadków było to precyzyjny atak na konkretny cel, pierwszy przeprowadzony nie na przedmieścia, ale na centrum libańskiej stolicy.
Armia izraelska zaatakowała również w niedzielę cele rebeliantów Huti w Jemenie. Według miejscowych mediów co najmniej 4 osoby zginęły, a 33 zostały ranne. Huti, solidaryzujący się z Hezbollahem i Hamasem w Strefie Gazy, wystrzelili wcześniej kilka pocisków balistycznych na Izrael.
„Żaden cel nie jest dla nas zbyt odległy” – ostrzegł w niedzielę izraelski minister obrony, Yoav Gallant.
PAP