Chcą odebrać immunitet Macierewiczowi

Sejm będzie głosował w sprawie uchylenia immunitetu posłowi Antoniemu Macierewiczowi (PiS). Wnioskuje o to lobbysta Marek Dochnal. Macierewicz straci ochronę parlamentarną, jeśli opowie się za tym przynajmniej 231 posłów.

Dochnal wytoczył Antoniemu Macierewiczowi, posłowi PiS i przewodniczącemu zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej, proces karny w związku z jego wypowiedzią telewizyjną: „Klasyczny przykład pana Czempińskiego. To jest twórca, opiekun niejakiego Dochnala. To właściwie pan Czempiński stworzył Dochnala”. Zdaniem lobbysty, wypowiedź ta jest pomówieniem. Dochnala dotknęła opinia, jakoby nie był samodzielnym biznesmenem, ale „członkiem jakiejś siatki”, oraz sugerowanie jego związków z rosyjskimi służbami specjalnymi.

Nie pomówiłem Dochnala

Macierewicz tłumaczy, że jego wypowiedź dotyczyła głównie byłego szefa UOP Gromosława Czempińskiego i jego powiązań ze światem biznesu, w tym z Dochnalem, który był skazany za przestępstwa gospodarcze. I zapewnia, że nie użył względem tego ostatniego żadnego negatywnego sformułowania. – W audycji, o której mowa, zwróciłem uwagę na parasol ochronny i związki między panem Czempińskim a panem Dochnalem i pana Dochnala z przedstawicielami aparatu szpiegowskiego Federacji Rosyjskiej, które to związki są udokumentowane i wydaje mi się, że mówienie o tym publicznie jest jednym z istotnych obowiązków posłów, jeżeli posiadają taką wiedzę – mówił Macierewicz na posiedzeniu sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Ta jednak zarekomendowała uchylenie immunitetu Antoniego Macierewicza. Poseł PiS zapowiada, że podczas wystąpienia w swojej obronie opowie o wszystkich znanych mu interesach pana Dochnala i spotkaniach z poszczególnymi politykami znajdującymi się także obecnie w Sejmie. Mają one być zapisane w zachowanym kalendarzu lobbysty.

Marek Dochnal w latach 90. założył firmę zajmującą się doradztwem dla zagranicznych inwestorów. Był zaangażowany w proces prywatyzacji, m.in. Polskich Hut Stali. Jednym z jego wspólników był Siergiej Gawriłow, obywatel Rosji wydalony z Polski pod zarzutem szpiegostwa. Podczas przetargu na samolot wielozadaniowy dla Sił Powietrznych firma Dochnala wspierała szwedzko-brytyjskiego Grippena.

Biznesmen spędził kilka lat w areszcie, bo był podejrzany o pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie dokumentów i przestępstwa narkotykowe. W tym roku został skazany na 3,5 roku za wręczenie łapówki byłemu baronowi SLD Andrzejowi Pęczakowi. Sąd jednak zaliczył mu na poczet kary dotychczasowy pobyt za kratkami i Dochnal przebywa na wolności. Ma jednak nowe zarzuty o przestępstwa podatkowe. Akt oskarżenia mówi o niezapłaconym podatku od honorarium za usługi doradcze podczas prywatyzacji Huty Częstochowa wynoszącego prawie 21 mln dolarów. Razem z Dochnalem oskarżony jest też jego pełnomocnik Krzysztof P. oraz Peter Vogel, skazany w 1971 r. za morderstwo aferzysta, zwany kasjerem lewicy. Dochnalowi grozi 10 lat więzienia, a Vogelowi – 15 lat.

Sam z immunitetu nie zrezygnuję

Antoni Macierewicz tłumaczy odmowę dobrowolnego stanięcia przed sądem w procesie wytoczonym przez Marka Dochnala względami moralnymi. – Jest to decyzja postawienia się na tym poziomie moralności, stosunku do własności, uczciwości itd., na którym funkcjonowali tak zwani przedsiębiorcy w latach 90., jak Gawriłow, Vogel i inni – komentuje sprawę poseł PiS.

W swoim wystąpieniu przed komisją Macierewicz oświadczył, że nie spodziewa się korzystnego dla siebie wyniku głosowania, ale nie będzie dobrowolnie rezygnował z immunitetu, gdyż oczekuje, że każdy poseł sam weźmie odpowiedzialność za podjętą w tej sprawie decyzję. Wskazał na konstytucyjny sens immunitetu parlamentarnego i dorobek pokolenia opozycji antykomunistycznej, w której sam aktywnie działał i któremu Polska zawdzięcza demokratyczne przemiany. – Sądzę, że nie chodzi tu wcale o Dochnala, ale o zademonstrowanie pewnego stosunku do moralności publicznej – ocenił. Przypomniał, że obowiązkiem posła jest mówienie głośno o sprawach ważnych dla społeczeństwa, nawet jeśli są dla kogoś nieprzyjemne, i bronić interesów prostych ludzi, bojących się mówić o swoich podejrzeniach.

Poseł PiS stwierdził, że nie oskarżał Dochnala o współpracę ze służbami sowieckimi i rosyjskimi. Szeroko omówił całą karierę biznesową i powiązania lobbysty. Na dowód jego związków z Czempińskim i rosyjskimi specsłużbami cytował „Gazetę Wyborczą”. Pisała ona o tym, że Dochnal korzystał z protekcji generała i o tym, jak umożliwiał on biznesmenowi kontakty z decydentami rosyjskimi, w tym z ówczesnym urzędnikiem merostwa w Sankt Petersburgu Władimirem Putinem. Wśród osób mających kontakty z Dochnalem mieli być także polscy politycy, m.in. Donald Tusk, Jan Krzysztof Bielecki, Leszek Balcerowicz i Henryka Bochniarz.

Piotr Falkowski

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl