Ceny żywności ponownie wzrosną

Wojna na Ukrainie nie zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu w Polsce – uspokaja wicepremier Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi. Wzrost cen odczujemy jednak w naszych portfelach.

Ukraina jest spichlerzem wielu krajów nie tylko Europy, ale i świata. Przez wojnę za naszą wschodnią granicą połowa ukraińskich rolników nie obsiała swoich pól.

– Wiemy, że w wyniku wojny zostały przerwane łańcuchy dostaw żywości – powiedział Krzysztof Jurgiel, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, b. minister rolnictwa i rozwoju wsi.

By zapewnić żywność krajom Europy, Komisja Europejska przeznaczy pół miliarda euro, z czego 45 milionów trafi do Polski. Organ podjął również decyzję m.in. o zawieszeniu procesu ugorowania.

– W tej chwili nie trzeba będzie ewentualnie 4 proc. powierzchni ugorować, ci, którzy mieli dopłaty w ramach rolnośrodowiskowych, tylko będzie można na tych terenach uprawiać, gospodarować, też ewentualnie robić wypas bydła i tu będą wypłacane środki finansowe na zasilanie, natomiast nie będzie to obowiązywało, będzie można te tereny zagospodarować, żeby było z tego tytułu jak najwięcej pasz – zaznaczył Kazimierz Gwiazdowski, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi z Prawa i Sprawiedliwości.

Wojna na Ukrainie nie ma wpływu na bezpieczeństwo żywnościowe Polski – uspokaja wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi, Henryk Kowalczyk.

– Polska jest samowystarczalna żywnościowo, produkuje należyte ilości żywności, świadczy to o tym, że jesteśmy eksporterem i to bardzo znaczącym żywności, prawie 40 mld euro wartość eksportu wyniosła w ubiegłym roku, czyli dla nas bezpieczeństwo żywnościowe nie jest zagrożone – podkreślił Henryk Kowalczyk.

Zderzymy się jednak ze wzrostem cen. Mocno podrożał m.in. gaz, który wykorzystywany jest, chociażby do produkcji nawozów sztucznych. W efekcie ich cena poszybowała w górę. Rolnicy stają przed dylematem czy w nie inwestować. Obawiają się jednak, że bez nich  plony będą mizerne. Rząd obiecał dopłaty do nawozów. Tu jednak zgodę musi wydać Komisja Europejska.

– Czekamy na oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej, jeśli ono będzie, to  prawie 4 mld zł przeznaczymy na dopłaty dla rolników na nawozy – wskazał min. Henryk Kowalczyk.

Obecnie tylko za saletrę amonową trzeba zapłacić nawet 6 tysięcy za tonę. To pięć razy więcej niż rok wcześniej.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl