CBA chce śledztwa ws. pieniędzy dla gminy od firm stawiających wiatraki
Centralne Biuro Antykorupcyjne chce śledztwa ws. pieniędzy dla gminy od firm stawiających wiatraki. CBA przekazało do Prokuratury Okręgowej w Suwałkach (Podlaskie) zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w gminie Przerośl.
Chodzi o przekazanie jej pieniędzy przez firmy stawiające farmy wiatrowe. Postępowanie obejmowało lata 2005-2013. Mogło dojść do naruszenia lub złamania prawa – powiedział Jacek Dobrzyński – rzecznik CBA.
Marian Daszyk – koordynator Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed budową elektrowni wiatrowej, mówił, że skala korupcji w sprawie budowy elektrowni jest znacznie większa.
– Uważam, że to tylko wierzchołek góry lodowej. Od początku zajmujemy się sprawą elektrowni wiatrowych. Podnosimy ten problem, monitorujemy, informujemy władze, że w sprawie elektrowni wiatrowych jest nieprawdopodobna korupcja. Uważamy, że każdy przypadek, począwszy od oddziaływania na środowisko, raportów, wystawiania dokumentów dotyczących pozwolenia na budowę to powszechna korupcja, powszechne nieprawidłowości – powiedział Marian Daszyk.Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz poinformował, że prokuratura prowadziła postępowanie w tej sprawie, ale umorzyła śledztwo w ubiegłym roku. Dodał, że „jeśli będą nowe fakty w tej sprawie, wtedy prokuratura podejmie śledztwo”.
RIRM