fot. flickr.com

Były ukraiński prezydent nie wyklucza ataku Rosji z powodu niedoboru wody na Krymie

Sytuacja z wodą na Krymie zaostrza się i niewykluczone, że może dojść do ataku ze strony Rosji na południu Ukrainy – oświadczył były ukraiński prezydent Łeonid Krawczuk, cytowany w czwartek przez Radio Swoboda. Ocenił też, że odpowiedzialność za dostawy wody na półwysep ponosi Rosja.

W opinii Łeonida Krawczuka „Krym chcą przekształcić w wojskową bazę i Krym jest włączony do systemu Federacji Rosyjskiej, a jak stał się jednym z okręgów, to teraz za wszystko ponosi odpowiedzialność Rosja”.

„I Ukraina tak po prostu nie będzie dostarczać wody na Krym, bo nie wiemy, do kogo trafi ta woda: do obywateli, czy do wojskowych zakładów, czy do kogoś jeszcze” – dodał ŁeonidKrawczuk, który jest szefem ukraińskiej delegacji do trójstronnej grupy kontaktowej ds. uregulowania konfliktu w Donbasie.

Według niego „kwestia wody dla Krymu będzie się zaostrzać”.

„Myślę, że to będzie jeden z impulsów dla Rosji, by przebić stamtąd drogę do Ukrainy. Chersoń, Mariupol – przez tę część jakoś przebić się do Krymu, żeby zabezpieczyć Krym wodą. Możliwe, że to będzie jedna z przyczyn większych ataków czy większych agresywnych kroków Rosji. To jest możliwe, tak prognozuję. Ale nic nie wyjdzie ze zmuszania w taki sposób Ukrainy do dostarczania wody” – stwierdził Łeonid Krawczuk.

Część mieszkańców zaanektowanego przez Rosję i dotkniętego suszą Krymu ma od 2020 roku ograniczony dostęp do wody. Moskwa oskarża o ten stan rzeczy Kijów, który po aneksji zamknął dostawy wody przez Kanał Północnokrymski. Do 2014 roku – kiedy doszło do aneksji Krymu – znaczna część wody na półwysep była dostarczana z Dniepru przez ten kanał nawadniający.

Władze w Kijowie zapowiadają, że całkowicie wznowią dostawy wody na półwysep tylko po odzyskaniu pełnej kontroli nad nim. Podkreślają, że zgodnie z konwencją genewską o ochronie osób cywilnych podczas wojny obowiązek zagwarantowania mieszkańcom wody, tak jak jedzenia i leków, spoczywa na Rosji.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl