fot. PAP/Artur Reszko

Białystok: Do potrzebujących trafiły paczki od Caritas i jednej z fundacji

Potrawy na wigilijny stół, żywność o dłuższym terminie przydatności i chemia gospodarcza znalazły się w paczkach, które w piątek dostali samotni i potrzebujący mieszkańcy Białegostoku, w ramach dorocznej akcji Caritas i jednej z miejscowych fundacji.

W minionych latach paczki były dodatkiem do wigilii dla kilkuset osób, organizowanej przez Caritas Archidiecezji Białostockiej, Fundację Rodziny Czarneckich i Zespół Szkół Katolickich (ZSK). Przyjść mógł każdy, kto miał taką potrzebę, nie było zapisów czy zaproszeń. Przed dwoma laty było to ponad pół tysiąca osób samotnych, bezdomnych czy ubogich.

W związku z pandemią koronawirusa, w ubiegłym roku takie spotkanie nie odbyło się; tak samo, jak w tym roku. W południe, na placu przed katedrą katolicką w centrum Białegostoku, wolontariusze rozdawali paczki, które przygotowano dla ok. 700 osób.

Potrzebujący stali w długiej, kilkusetmetrowej kolejce, jeszcze zanim rozpoczęto wydawanie paczek.

Każdy dostał dwie różne paczki. W jednej były produkty żywnościowe o długim terminie przydatności (np. słodycze, kawa, konserwy, makaron) oraz chemia gospodarcza i środki czystości (m.in. szampon, płyn do mycia naczyń), w drugiej – potrawy na stół wigilijny, np. ryba po grecku, barszcz, łazanki z makiem, śledzie czy pierogi.

„Zależało nam na tym, żeby była to nie tylko symboliczna forma wsparcia najbardziej potrzebujących mieszkańców miasta i regionu, ale żeby była faktycznie realna pomoc ekonomiczna w czasie świąt Bożego Narodzenia” – podkreśliła Dominika Czarnecka z Fundacji Rodziny Czarneckich. Akcję rokrocznie wspierają przedsiębiorcy i samorządy: województwa podlaskiego i miasta Białystok.

Dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej ks. Jerzy Sęczek wyraził nadzieję, że jest to już ostatni taki rok, gdy wigilia dla potrzebujących nie odbywa się w tradycyjnej formie, czyli za stołem i nie ma formy świątecznego spotkania.

Nawiązując do Ewangelii mówiącej o narodzinach Jezusa w grocie betlejemskiej, metropolita białostocki ks. abp Józef Guzdek podkreślił, że ludzie wciąż doświadczają bezdomności, odrzucenia, samotności i biedy.

„Co w tej sytuacji możemy uczynić? Możemy naśladować tych pasterzy, ludzi prostych, ubogich, ale bogatych sercem. Możemy wyjść naprzeciw drugiemu człowiekowi” – powiedział duchowny.

Zwrócił uwagę, że drugi rok z rzędu nie udało się zorganizować tradycyjnej wigilii.

„Ale jednak jesteśmy i chcemy być blisko, myślą, modlitwą i tym właśnie drobnym darem, tym co nam serce podpowiada – podziel się z tym, który jest uboższy, aniżeli ty” – powiedział ks. abp Józef Guzdek. Życzył wszystkim, „żeby Bóg w nowym 2022 roku ochronił nas od biedy i samotności”.

„Prośmy gorąco o pokój w naszym kraju, Europie i na świecie. Bo wojny przyczyniają się do tego, że tej biedy, nieszczęścia, samotności, bezdomności jest coraz więcej” – dodał.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl