Będzie strajk w PLL LOT?
Ponad 50 proc. związkowców PLL LOT opowiedziało się w referendum za przeprowadzeniem strajku ostrzegawczego. Mimo to, ich priorytetem – jak podkreślają – nie jest strajk, lecz dojście do porozumienia z pracodawcą.
Związki zawodowe działające od 8 stycznia br. prowadzą z pracodawcą mediacje w ramach sporu zbiorowego dot. jednostronnego wprowadzenia tzw. ramowych wytycznych. Dotyczą one warunków wynagradzania pracowników spółki i jednostronnego uchylenia przez pracodawcę dotychczasowych regulacji płacowych. Zdaniem związkowców zgodnie z prawem w czasie sporu zbiorowego żadna ze stron nie może wprowadzać jednostronnie jakichkolwiek zmian.
– Mogę powiedzieć, że w referendum wzięło udział ponad 50 proc. załogi – zgodnie z prawem. I z tego zdecydowana większość opowiedziała się za podjęciem takiej akcji strajkowej, dając zielone światło. Natomiast strajk to absolutna ostateczność. Związki zawodowe chcą się dogadać z pracodawcą, ale nie na zasadzie dyktatu jednostronnego, tylko w drodze kompromisu jesteśmy w stanie się ze sobą dogadać – podkreślał Stefan Malczewski, szef Solidarności w PLL LOT.W listopadzie 2013 r. zostały uchylone funkcjonujące dotychczas w PLL LOT: regulamin wynagradzania i regulaminy premiowania, które obowiązywały w spółce od kwietnia 2010 r. Do czasu wprowadzenia nowego regulaminu lub układu zbiorowego, zgodnie z prawem, zostało wprowadzone tymczasowe rozwiązanie.
RIRM/TV Trwam News