Badają ważność podpisów

W Kancelarii Sejmu zakończyło się badanie ważności podpisów pod obywatelskim projektem ustawy chroniącej życie nienarodzonych chorych dzieci.

Przypomnijmy, podobny projekt procedowany był w październiku ubiegłego roku. Wówczas cała procedura była w nadzwyczajnym trybie skierowana do drugiego czytania, gdzie projekt odrzucono.

Organizatorzy wyrażają nadzieję, że w tym przypadku Sejm pozytywnie rozpatrzy projekt.

Dr Paweł Wosicki, Prezes Federacji Ruchów Obrony życia, akcentuje że poprzednie projekty zostały odrzucone niewielką ilością głosów. Wszystko więc zależy od sumień posłów, w tym polityków PO.

–  Przed Sejmem trzecia szansa żeby to przyjąć. Przypomnę, ostatnio projekt został oddalony niewielką ilością głosów. Poprzednio nie wszyscy posłowie PO głosowali przeciwko. Wygląda na to, że to właśnie ich głos jest kluczowy. Należy mieć nadzieję, że mają oni szansę rehabilitacji, bo część z nich wahała się czy słuchać dyscypliny partyjnej, czy własnego sumienia – powiedział dr Paweł Wosicki.

W tym kontekście Paweł Wosicki przypomina stwierdzenie TK, które mówi że człowiekiem jest się od momentu poczęcia.

– Mówimy, że człowiekiem jest się od poczęcia co stwierdził TK, który podkreślił że nie ma żadnego powodu by uważać inaczej, że człowiekiem i obywatelem polskim stajemy się w momencie poczęcia i te fundamentalne prawa przysługują wszystkim. To dlaczego odbieracie je bardzo wrażliwej czy w jakiś sposób skrzywdzonej grupie już w momencie poczęcia? – zapytał dr Paweł Wosicki.

RIRM