fot. PAP/EPA

Asia Bibi opuściła Pakistan  

Chrześcijanka Asia Bibi, skazana na śmierć za rzekomą obrazę Mahometa, została uniewinniona i bezpiecznie opuściła Pakistan. Obecnie znajduje się w Kanadzie.

Sąd Najwyższy Pakistanu podtrzymał werdykt z ubiegłego roku uniewinniający Asię Bibi, skazaną w 2010 roku na śmierć za rzekome bluźnierstwo wobec Mahometa. Apelację islamistów żądających wykonania kary śmierci oddalono, a tym samym uwolniona chrześcijanka, która spędziła osiem lat w celi śmierci, mogła już bez przeszkód wyjechać z Pakistanu. Obecnie Asia Bibi znajduje się w Kanadzie.

– Z różnych miejsc świata wpłynęła informacja, którą jako pierwszy podał prawnik Asi Bibi. To jest informacja o tym, że dołączyła ona do swoich bliskich, do swojej rodziny, czyli córek i męża, którzy przebywali już od pewnego czasu w Kanadzie. Jest bardzo prawdopodobne, że ta informacja jest prawdziwa. Nie znamy dokładnego miejsca i to bardzo dobrze, bo ciągle Asia Bibi i chyba do końca swojego życia nie będzie 100-procentowo bezpieczna, bo ciągle bardzo wielu muzułmanów chciałoby ją zabić – powiedziała na antenie TV Trwam Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Protesty zwolenników muzułmańskich ekstremistów i radykałów przeciwko uniewinnieniu chrześcijanki powoli wygasają. Asia Bibi była pierwszą kobietą skazaną w Pakistanie na śmierć na mocy drakońskiej ustawy za obrazę islamu lub Mahometa. Sprawa oburzyła chrześcijan na całym świecie, którzy domagali się uniewinnienia Bibi i zgody na opuszczenie przez nią i jej bliskich kraju.

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl