Arsenał broni w woj. kieleckim, zatrzymano 35 osób
41 zarzutów postawiła 35 osobom zatrzymanym w tym tygodniu przez policję i CBŚ kielecka prokuratura. Największa w ostatnich miesiącach akcja policji wymierzona przeciwko handlarzom broni i narkotyków rozpoczęła się w niedzielę. Sprawa ma charakter rozwojowy.
O akcji poinformowała Komenda Główna Policji. Większość zatrzymań przeprowadzono na terenie województwa świętokrzyskiego, ale także w woj. mazowieckim i śląskim. Skoordynowane działania prokuratury, policji i Centralnego Biura Śledczego były przygotowywane od kilku miesięcy.
„Do piątku zarzuty dotyczące handlu bronią postawiliśmy 14 osobom. Z naszych materiałów wynika, że uprawiały ten proceder od 2009 roku. Zarzuty handlu narkotykami usłyszało 19 osób i dotyczą one lat 2011 – 2012. Ośmiu osobom przestawiliśmy także zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Kilku z zatrzymanych usłyszało podwójne zarzuty. Sprawa jest rozwojowa, w każdej chwili mogą dojść kolejne zatrzymania” – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk.
Jak poinformował prokurator okręgowy w Kielcach Paweł Sokół, akcję policji i Centralnego Biura Śledczego poprzedziły dwa śledztwa prowadzone przez kielecką prokuraturę. Kiedy porównano materiały dowodowe zebrane w sprawach dotyczących handlu narkotykami i handlu bronią, odkryto w nich elementy wspólne. Wówczas podjęto decyzję o tym, że przeszukania i zatrzymania zostaną przeprowadzone w tym samym czasie.
W akcji wzięło udział w sumie kilkuset funkcjonariuszy. Operacja trwała kilka dni.
W arsenale znalazły się m.in. karabiny automatyczne, strzelby, rewolwery oraz broń własnej konstrukcji. Były też lufy, zamki i inne części umożliwiające budowę broni, 10 kilogramów trotylu i odczynniki służące do produkcji materiałów wybuchowych. U zatrzymanych policjanci znaleźli też 3 kg amfetaminy, ponad 230 gramów marihuany oraz 84 krzaki prawdopodobnie konopi indyjskich.
W sumie do czwartku zatrzymano 35 osób, w wieku od 21 do 78 lat. Jak powiedział rzecznik świętokrzyskiej policji podkom. Grzegorz Dudek, ostatnie osoby zostały zatrzymane w czwartek po południu. Większość działań dotyczy północy województwa świętokrzyskiego, powiatów skarżyskiego i starachowickiego, ale wśród zatrzymanych jest też kilka osób ze Śląska i z Mazowsza.
Broń z tego źródła mogła być wykorzystywana m.in. przez jeden z najbardziej brutalnych gangów w Polsce – gang kantorowców. Przestępcy napadali na kantory w Małopolsce i m.in. w woj. świętokrzyskim. Jak donosiły media, mogli mieć na swoim koncie nawet kilkadziesiąt zabójstw – dwaj członkowie grupy zostali skazani na dożywocie, jeden na 15 lat więzienia.
PAP