Amerykańska rakieta SpaceX zaliczyła udany start
Wyniesiona przez rakietę SpaceX kapsuła z czterema astronautami dotarła na okołoziemską orbitę. Docelowo załoga ma dotrzeć na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
To druga załogowa misja SpaceX na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Pierwszy raz specjalna kapsuła tej firmy została wyniesiona na orbitę pod koniec maja. Pierwszy raz w kosmos dowiózł astronautów statek wyprodukowany przez prywatną firmę. Równocześnie była to pierwsza załogowa misja na Międzynarodową Stację Kosmiczną z USA od prawie 10 lat. Podróż do stacji kosmicznej orbitującej około 400 kilometrów nad ziemią, miała rozpocząć się pierwotnie w sobotę. Z powodu wiatrów start rakiety przełożono o jeden dzień. Ostatecznie rakieta wystartowała w niedzielę z Przylądka Canaveral na Florydzie. Po dziewięciu minutach astronauci dotarli na okołoziemską orbitę, po kolejnych 27 godzinach kapsuła Resilience zacumować ma na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Start rakiety obserwował m.in. urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.
– To był wspaniały start! @NASA była bliska katastrofy, gdy przejmowaliśmy władzę. Teraz znów jest to „najgorętsze”, najbardziej zaawansowane centrum kosmiczne na świecie – napisał Donald Trump na Twitterze.
A great launch! @NASA was a closed up disaster when we took over. Now it is again the “hottest”, most advanced, space center in the world, by far! https://t.co/CDCGdO74Yb
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) November 16, 2020
W skład załogi wchodzi trójka Amerykanów oraz japoński astronauta, dla którego jest to już trzeci lot w kosmos.
TV Trwam News