Agresja wobec Kościoła przybiera na sile
14-latek wtargnął do kościoła w Gdańsku-Osowej z atrapą kałasznikowa. Krzyczał, że to napad; kazał wiernym położyć się na podłodze świątyni. Do zdarzenia doszło podczas Eucharystii dla dzieci pierwszokomunijnych.
– W momencie, kiedy to się wydarzyło nikt nie wiedział, że jest to atrapa. Po jakimś czasie, kiedy ten człowiek oddał kilka strzałów w sufit wykrzykując obraźliwe słowa i grożąc ludziom obecnym w świątyni wybiegł z kościoła ścigany przez kilku mężczyzn, który uczestniczyli w tej Mszy św. – powiedziała Ewa Miłek, parafianka parafii św. Polikarpa Męczennika w Gdańsku-Osowej.
Nastolatka udało się zatrzymać. Młodszy aspirant Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podkreśliła, że to sąd rodzinny zadecyduje jaka kara może grozić 14 – latkowi. Nieoficjalnie mówi się, że wybryk był efektem zakładu.
– Na tę chwile bierzemy wszystko pod uwagę. Niewykluczone, że mógł być to zakład z kolegami. Jak najbardziej taką opcję też rozważamy. Niemniej jednak na tę chwilę nie udzielamy bardziej szczegółowych informacji dotyczących złożonych przez niego wyjaśnień – powiedziała Aleksandra Siewert .
Waldemar Jaroszewicz z katolickiego stowarzyszenia Civitas Christiana zwraca uwagę, że ataków na kościół było już kilka.
– Najbardziej znany był atak na Obraz Matki Bożej Częstochowskiej, ale była także próba podpalenia meczetu w Gdańsku. Zobaczmy, że to schodzi coraz niżej. Coraz młodsi ludzie są w to zaangażowani. Czyli ta zmasowana propaganda antyreligijna, przeciwko światopoglądowi chrześcijańskiemu powoduje to, że wzrasta agresja i możemy być przekonani, że jeżeli nie będzie się wiązało z reakcją odpowiedzialnych służb, w tym państwa, może dojść do tragedii – powiedział Waldemar Jaroszewicz.
Z medialnych informacji wynika, że dzień wcześniej w tym samym kościele doszło do podobnego incydentu. Prawdopodobnie stoi za tym ten sam nastolatek.
RIRM