Afganistan: rośnie zagrożenie ze strony IS

Rośnie zagrożenie ze strony organizacji Państwo Islamskie w Afganistanie. Na problem zwrócił uwagę szef francuskiej dyplomacji Jean-Yves Le Drian.

Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian powiedział podczas wizyty w Kabulu, że tzw. Państwo Islamskie stanowi rosnące zagrożenie w Afganistanie. Jak wskazał, po porażkach w Syrii i Iraku dżihadyści kierują się do stref kontrolowanych przez ISIS w Afganistanie.

Do Afganistanu bojownicy napływają także z krajów sąsiednich, jak Rosja, Uzbekistan, Tadżykistan – wskazuje dr Marcin Szydzisz, politolog.

– Bardzo nieciekawa jest cały czas sytuacja we wschodnim Afganistanie. Tam wzrastają siły tzw. Państwa Islamskiego. Miały tam miejsce takie wydarzenia, jak ataki zarówno na stronę rządową, jak i na talibów. I okresowe sojusze, które zawierało tzw. Państwo Islamskie przede wszystkim z talibami. Ta sytuacja jest wyjątkowo niestabilna i może ona spowodować m.in. ucieczki ludzi – mówi dr Marcin Szydzisz.

Może to zwiększyć falę afgańskich uchodźców w Europie.

W Afganistanie dżihadyści sieją terror organizując zamachy na ludność szyicką. Zdaniem szefa francuskiej dyplomacji Jean-Yves Le Drian’a, za wszelką cenę należy uniknąć sytuacji, w której talibowie i bojownicy ISIS – teraz walczący ze sobą o strefy wpływów – połączyliby swoje siły.

NATO przyjęło 7 listopada nową strategię wobec Afganistanu. Kontyngent koalicji zostanie zwiększony z 13 tys. do 16 tys. żołnierzy. W większości będą to Amerykanie.

TV Trwam News/RIRM

drukuj