A. Marianowicz-Szczygieł: Następuje odwrót od protranzycyjnego kursu
Trendy na całym świecie idą w kierunku rewizji ułatwień dla tranzycji. Światło dzienne oglądają dane, które demaskują tę ideologię. Następuje wręcz odwrót od protranzycyjnego kursu – mówiła we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Agnieszka Marianowicz-Szczygieł, psycholog, prezes Instytutu „Ona i On”, członek zarządu głównego Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich.
Środowiska LGBT od jakiegoś czasu bardzo aktywnie promują tranzycję, potocznie zwaną „zmianą płci” – również u nieletnich. Według ideologii gender ma ona pomóc osobom z problemami identyfikacji płciowej zaakceptować siebie. Jednak według dużego fińskiego badania wynika, że coraz więcej osób transpłciowych żałuje poddania się tzw. korekcie płci. Pokazuje to, że procedura tranzycji jest oferowana pochopnie i nie rozwiązuje ona problemów osób, które się jej poddają, ale jeszcze je pogłębia.
– W tej chwili trendy na całym świecie idą w kierunku rewizji ułatwień dla tranzycji. Światło dzienne oglądają dane, które demaskują tę ideologię czy pseudowiedzę. (…) W 12 krajach na świecie podjęto albo kroki prawne, albo kroki w zakresie narodowej służby zdrowia, albo w zakresie rozporządzeń administracyjnych (…). Następuje wręcz odwrót od protranzycyjnego kursu – zwróciła uwagę Agnieszka Marianowicz-Szczygieł.
Taką tendencję zauważyć można m.in. w Stanach Zjednoczonych. Niestety nie dotarła ona jeszcze do Polski.
W przypadku problemów z identyfikacją płciową u dzieci i młodzieży kluczowa jest odpowiednia reakcja rodziców.
– Rodzice na pewno powinni się sami dokształcić, bo (…) często ich dziecko jest lepszym specjalistą w dziedzinie, w którą oni dopiero wchodzą. Po pierwsze muszą mieć wiedzę, a po drugie, muszą okazywać dziecku miłość i słuchać go w sposób delikatny, nawiązać z nim kontakt, dlatego że (…) w podłożu tego rodzaju skłonności leży często kilka różnych innych problemów, często bardzo poważnych. Dziecko próbuje znaleźć wyjście na zasadzie cudownej pigułki: „Zmień płeć (…) – wszystkie problemy znikną”. Oczywiście to jest kompletny nonsens, kompletna nieprawda, niemniej dziecko często trzyma się tego kurczowo – mówiła prezes Instytutu „Ona i On”.
Psycholog zaznaczyła, że w takich sprawach konieczne jest sięgnięcie po pomoc specjalistów, w tym także po wspólne sesje terapeutyczne z rodzicami i dziećmi. Niestety – jak wskazała rozmówczyni Radia Maryja – większość specjalistów w Polsce nie ma pojęcia o tego rodzaju sprawach i przez to często powiela protranzycyjną narrację.
W związku z tym Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich opublikowało [zestaw standardów i wytycznych] w zakresie diagnozy oraz terapii dzieci i młodzieży z problemami identyfikacji płciowej.
– Kiedy dziecko trafia do specjalisty, to ten specjalista musi się kierować pewnymi wytycznymi, musi wiedzieć, jak to dziecko prowadzić. Co więcej, to jest też olbrzymia pomoc dla rodziców, dlatego że oprócz tego, że rodzice mogą się sami wyedukować (…), rodzice mają prawo zapytać specjalisty (a nawet powinni to zrobić), według jakich standardów dany specjalista pracuje. Jeśli nie ma takich standardów, to można mu je przedstawić – mówiła prezes Instytutu „Ona i On”.
Całość rozmowy z Agnieszką Marianowicz-Szczygieł jest dostępna [tutaj].
radiomaryja.pl