Pojednanie jeszcze w maju?

W Watykanie rozpoczyna się dziś posiedzenie plenarne Kongregacji
Nauki Wiary, na którym ma być podjęta sprawa odpowiedzi Bractwa Kapłańskiego Św.
Piusa X na Preambułę Doktrynalną zaproponowaną przez Stolicę Apostolską. W
minionych dniach przełożony lefebrystów ks. abp Bernard Fellay spotkał się także
z członkami Papieskiej Komisji "Ecclesia Dei". Do pojednania jest coraz bliżej.

Przedmiotem obrad zaplanowanego na dziś posiedzenia plenarnego Kongregacji Nauki
Wiary ma być m.in. druga odpowiedź Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X na Preambułę
Doktrynalną. Według watykanisty Andrei Tornielliego, w spotkaniu – poza
kardynałami i biskupami z Kurii Rzymskiej – wezmą udział także biskupi
diecezjalni. Na sesji mają być obecni ks. kard. Jean-Pierre Ricard z Bordeaux –
we Francji jest najliczniejsza wspólnota lefebrystów, oraz ks. kard. Christoph
Schönborn z Wiednia. Wnioski, jakie zostaną wyciągnięte w czasie spotkania,
zostaną przedstawione do oceny i ostatecznego zatwierdzenia Ojcu Świętemu
Benedyktowi XVI. Pozytywna decyzja Ojca Świętego otworzyłaby drogę np. do
utworzenia dla Bractwa struktury prałatury personalnej w Kościele katolickim.

W ostatnich dniach z członkami Papieskiej Komisji "Ecclesia Dei" rozmawiał w
Rzymie ks. abp Bernard Fellay. Omawiano modyfikacje zamieszczone przez
lefebrystów w Preambule Doktrynalnej. W sprawie powrotu lefebrystów do pełnej
jedności z Kościołem katolickim głos zabrał również ks. kard. Kurt Koch,
przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Zwrócił
uwagę, że jeśli nastąpi pojednanie, to zapewne dzieli nas od niego kilka
tygodni. W tym kontekście ks. kard. Kurt Koch zwrócił uwagę na kwestie sporne i
przypomniał, że "Watykan nie może walczyć na płaszczyźnie globalnej o prawa
człowieka i wolność religijną, a przyjmować do swoich szeregów wspólnotę, dla
której wolność religijna jest nadal kwestią dyskusyjną". – Są to zasadnicze
kwestie, w których Watykan nie ustąpi – podkreślał niemiecki kardynał. – Na
pewno rozpoczęte rozmowy nie oznaczają, że dziś się zakończą. Najważniejsza jest
jednak komunikacja i nić porozumienia, ponieważ różnic w stanowiskach jest
bardzo dużo – zwraca uwagę w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" prof. Eugeniusz
Sakowicz z UKSW, teolog, religioznawca. – Bractwo Piusa X zakwestionowało cały
Sobór Watykański II, ale myślę, że obecne spotkanie to jakiś znak nadziei na
wspólne rozwiązanie bardzo istotnych kwestii – dodaje. W tym kontekście zwraca
uwagę na samo znaczenie dialogu. – Kościół zawsze idzie drogą dialogu. Nie ulega
wątpliwości, że obecne rozmowy są bardzo trudne, jednak są one jedyną drogą –
mówi prof. Sakowicz. Stwierdza jednocześnie, że dialog nie oznacza, iż wszystkie
kwestie zostaną rozwiązane. – Jest to kontynuacja misji Jana Pawła II, który
bardzo przeżywał schizmę Bractwa św. Piusa X. Dziś sądzę, że może to być owoc
patronatu bł. Jana Pawła II, który wspiera dzieła rozpoczęte wcześniej przez
siebie – podkreśla prof. Sakowicz.

Andrea Tornielli sugeruje, że wynik obecnych rozmów będzie pozytywny i
jeszcze w maju możemy otrzymać ostateczną odpowiedź. Nie wyklucza jednak
przedłużenia rozmów. Powodem takich wątpliwości są sygnały dochodzące ze
wspólnoty lefebrystów, które zaniepokoiły Stolicę Apostolską. – Sprawa jest
bardzo skomplikowana – potwierdza w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" włoski
socjolog Massimo Introvigne. – Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X jest podzielone na
wiele frakcji. Trzech z czterech biskupów konsekrowanych w 1988 roku już
zwróciło uwagę, że nie zaakceptują żadnego porozumienia podpisanego przez
przełożonego lefebrystów ks. abp. Bernarda Fellaya – dodaje. Może więc chodzi o
częściowe porozumienie, w którym nadal jest wiele niewiadomych. – Oczywiście
decyzja Ojca Świętego kontynuowania drogi dialogu pokazuje jego wielkie serce –
podkreśla.

Agnieszka Gracz

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl