Nie wierzą w „cuda”?

„Financial Times” – wpływowy finansowy dziennik brytyjski, wylał kubeł zimnej wody na głowę polskiego premiera Donalda Tuska. W kraju gazety komentują ten fakt rozmaicie, częściej jednak przyznają słuszność zachodnim dziennikarzom, którzy piszą, iż rząd nie spełnił żadnej obietnicy wyborczej, to znaczy, nie zbudował autostrad, nie sprywatyzował państwowych molochów, nie zreformował (czytaj: nie sprywatyzował) służby zdrowia, nie zmienił przepisów podatkowych czy przestarzałego trybu udzielania zezwoleń na budowę. Dziennikarzom „Financial Timesa” nie podobają się również państwowe dotacje dla partii politycznych w Polsce oraz – co już niepojęte w kraju należącym przecież do Unii Europejskiej – nadmierny rozrost biurokracji.

Donald Tusk rzeczywiście znalazł się w kłopotliwej sytuacji. Chcąc zadowolić zachodnich dziennikarzy (i nie tylko), co zresztą zapewne chętnie by uczynił, po pierwsze, musiałby posiąść pełnię władzy w Polsce, jak również w krótkim czasie stracić z taką dumą obnoszone na każdym kroku wysokie poparcie w sondażach.

Wymowny artykuł, który ukazał się w tak wpływowej gazecie o międzynarodowym zasięgu, daje na pewno do myślenia. Wygląda on na reprymendę udzieloną Tuskowi przez przyjaciół, którzy pozostają nimi, ale tylko do czasu, gdy wszystko idzie po ich myśli, a polecenia wykonywane są natychmiast i całkowicie zgodnie z instrukcją.

O rezygnacji z rządów Platformy oczywiście nie ma mowy – któż bowiem lepiej mógłby pokierować zmianami w Polsce we „właściwym kierunku”. Chodzi tylko o to, żeby je przyspieszyć, co zresztą już zapowiedział sam premier. Po wakacjach nastąpią prawdopodobnie kosmetyczne zmiany w rządzie, a następnie Tusk, na wszelkie sposoby próbując ominąć prezydenckie weta, będzie starał się jak najpilniej wypełnić zagraniczne zobowiązania – z prywatyzacją stoczni włącznie. Być może też (tak przynajmniej twierdzi szef TVP Andrzej Urbański) planowany jest impeachment prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Cóż, kolejny raz widzimy po prostu jak na dłoni naszą ważną, „mocarstwową pozycję” w zjednoczonej Europie.


AMG
drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl