Marszałek Kalinowski mija się z faktami

Z Krzysztofem Putrą (PiS), wicemarszałkiem Sejmu, rozmawia Jacek Dytkowski

Jarosław Kalinowski posądził Pana o „milczącą akceptację” dla sprzeciwu Bronisława Komorowskiego wobec projektu uchwały upamiętniającej 65. rocznicę zbrodni ludobójstwa na Wołyniu.

– Marszałek Kalinowski mija się z faktami. Oczywiście PSL było inicjatorem tej uchwały, ale boleję nad tym, że pan marszałek niezbyt zdecydowanie przekonywał swojego koalicjanta. Jest to taka postawa, która jest niedobra, bo gdyby był on bardziej stanowczy, wtedy szybciej ta uchwała mogłaby przejść. Jest ona teraz w komisji, która zapewne przygotuje jej ostateczny kształt i wówczas zostanie wprowadzona pod obrady. My uznajemy jednoznacznie, że to, co się wydarzyło na Wołyniu, było ludobójstwem – nie można tutaj używać innych sformułowań. Natomiast w Sejmie zawsze tak było, że powinien być jakiś konsens dla spraw, które są zawarte w uchwale. Sprawa tej tragedii, tych wydarzeń sprzed 65 lat, nie może być żadną grą polityczną. Mam nadzieję, że tak jak pięć lat temu Sejm Polski i Ukrainy przyjął stanowisko, tak jeszcze w tym roku może uda się wypracować taką uchwałę, która zostanie przyjęta przez polski parlament poprzez aklamację.


Żyją jeszcze sieroty wołyńskie, które nie doświadczyły nigdy żadnej pomocy ze strony państwa. Jak klub PiS zmierza rozwiązać ten problem?


– Pochylimy się też nad tą sprawą i myślę, że ważne jest, żeby się zastanowić, w jaki sposób polski parlament i rząd może im wszystkim pomóc. Jest to sprawa otwarta i mam nadzieję, że osiągniemy tu konsensus. Mogę pochwalić marszałka Kalinowskiego, że się tą kwestią zajmuje. Jesteśmy gotowi do pełnej współpracy, ale musi być ona taka, iż rzeczywiście większość parlamentarna, jaką stanowi Platforma Obywatelska, zechce jednak te sprawy poprzeć. Jeszcze raz podkreślę, w tej sprawie nie może być gry politycznej, bo żadną tragedią nie można w jakikolwiek sposób „grać”.


Dziękuję za rozmowę.
drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl