Ku społecznej gospodarce rynkowej

Gospodarka na złej liberalnej drodze

Światowy system kapitalistyczno-liberalny rozbudował już swoje struktury także w naszym kraju, opanował ideologicznie liczną rzeszę polityków, urzędników, przedsiębiorców i młodszych ekonomistów oraz podporządkował sobie media. Trudno się od tych realiów oderwać, ale trzeba stopniowo gospodarkę kraju wprowadzać na nowe tory.

Kompleksowy program narodowy, objęty ogólnym programem wyborczym Prawa i Sprawiedliwości, wymienia budowę IV Rzeczypospolitej, sprawiedliwego i taniego państwa, rozwój przez zatrudnienie oraz zbudowanie 3 mln mieszkań. Nie dokona tego system neoliberalny, który doprowadził kraj do katastrofy gospodarczej. Nie wydźwignie gospodarki z głębokiej zapaści w istniejącym nieprzyjaznym otoczeniu. Nie są znane żadne takie pozytywne przykłady w nowszej historii gospodarczej świata. Polacy, którzy głosowali na PiS, wspierając jego program narodowy, poniekąd przeciwko neoliberałom z Platformy Obywatelskiej, są zaniepokojeni dominującą we władzach państwowych ideologią liberalną, oddalającą w praktyce realizację tego programu.

Lepsza trudna droga

W procesie uzdrawiania państwa walka z przestępczością, korupcją i mafiami stanowi niewątpliwie zadanie pierwszoplanowe. Równocześnie trzeba budować szeroki kontakt ze społeczeństwem i zyskiwać jego poparcie z pomocą publicznych i rządowych środków masowego przekazu, a tego stale brakuje. Za tym musi pójść przywrócenie skutecznej władzy państwowej w strategicznych sektorach gospodarczych, ze szczególnym uwzględnieniem sektora finansowego. Konieczna jest odbudowa państwowych i publicznych instytucji finansowych oraz koncentracja polskiego kapitału, z czynnym zaangażowaniem w gospodarkę kraju także polskich rezerw dewizowych. Niezbędne jest podporządkowanie Narodowego Banku Polskiego polskiej władzy i polskim interesom gospodarczym.

Potrzebne są więc wielkie programy gospodarcze i inwestycje publiczne w gospodarce wodnej, budownictwie drogowym i mieszkaniowym oraz inne roboty publiczne dla wzrostu zatrudnienia i zdynamizowania przedsiębiorstw prywatnych. Trzeba odbudować rządowe centra studiów strategicznych dla przygotowania tych programów oraz odpowiednie agencje rządowe dla ich realizacji (gdyż mało są tu przydatne biurokratyczne wydziały ministerialne).

W równie trudnym okresie międzywojennym dobrze sprawdził się w kraju planowy interwencjonizm państwowy w wielosektorowej gospodarce państwowej, komunalnej, spółdzielczej i prywatnej. Sukcesy krajów azjatyckich potwierdzają aktualność i efektywność tej drogi również w naszych czasach. Działania interwencyjne i protekcyjne można zauważyć także dziś w najbardziej liberalnym kraju świata – w USA, jeśli tylko wymaga tego obrona interesów własnej gospodarki. Wystarczy przypomnieć nagłe wprowadzenie wysokich ceł antyimportowych dla stali i żywy problem ewentualnego dotowania amerykańskiej produkcji rolnej. Duże rządowe pieniądze, podtrzymujące koniunkturę gospodarki, są stale angażowane za pośrednictwem wielkich programów obronności kraju, badań kosmicznych i pomocy dla zagranicy (głównie dla Izraela). Planowa, interwencyjna i protekcyjna działalność władz państwowych była również prowadzona we wszystkich krajach Unii Europejskiej w ciągu długich lat odbudowy gospodarki po ostatniej wojnie i po załamaniu się dawnego systemu kolonialnego.

Tym bardziej trzeba więc nawiązać do naszej tradycyjnej, narodowej drogi rozwoju gospodarczego, wiodącej od Kazimierza Wielkiego, przez Jana Zamojskiego, program restytucji dóbr koronnych i Stanisława Staszica do Eugeniusza Kwiatkowskiego z lat międzywojennych. Należy wykorzystać nasze najlepsze doświadczenia i podjąć na nowo w gospodarce ową „sztafetę dziejów”, o której tak pięknie napisał Melchior Wańkowicz[1]. (Obecnie istnieje potrzeba wznowienia tej pasjonującej opowieści).

W ostatnich latach wykonano w Polsce szereg poważnych studiów strategicznych zarysowujących i wytyczających pozytywną drogę odbudowy i rozwoju polskiej gospodarki. Trzeba tu przypomnieć poważne opracowania Komitetu Prognoz „Polska 2000 Plus” przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk (m.in. studia A. Karpińskiego, M. Kabaja i innych), Polskiego Lobby Przemysłowego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, obszerny raport dużej grupy naukowców i działaczy „O lepszą Polskę”[2] oraz kilka innych opracowań. Są jeszcze w kraju środowiska osób kompetentnych, które twórczo i bezinteresownie zajmują się tą problematyką.

W książce „Dokąd Polsko? Wobec globalizacji i integracji europejskiej”[3] zarysowałem bliżej koncepcję piętnastoletniego planu obejmującego Trzyletni Program Naprawczy, Pięcioletni Program Rozruchowy i Siedmioletni Program Rozwojowo-Stabilizacyjny. Dalsze sugestie podałem w następnej książce „O przyszłość Polski. Problemy i wyzwania XXI wieku”[4]. Godne uwagi są też zaawansowane prace koncepcyjne i programowe nad systemami rozliczeniowymi i finansowymi niestosującymi lichwiarskiego procentu (m.in. S. Górskiego[5], J.A. Rossakiewicza[6]). W świecie systemy te znajdowały dawniej i znajdują obecnie różne liczne zastosowania.

Niestety, żadne z tych opracowań nie zyskało do tej pory prawie żadnego zainteresowania władz państwowych. Na przykład poważne studium wskazujące możliwą drogę zorganizowania, sfinansowania i wybudowania 3 mln mieszkań w kraju oraz stworzenia 1,5 mln nowych miejsc pracy, dostarczone właściwym ministrom i przewodniczącym komisji sejmowych, nie spotkało się nawet ze zwykłym podziękowaniem. Takiego lekceważenia i zadufania nie wykazywały nawet władze PRL-u; tym bardziej nie powinno to występować w państwie obywatelskim.

Wielką szansą rozwoju gospodarki i kraju na naszej narodowej drodze są m.in. patriotyczne kadry starszego pokolenia doświadczone w takiej działalności. Tylko współdziałanie młodszych i starszych pokoleń Polaków, ponad partykularnymi i partyjnymi podziałami, pozwoli połączyć energię, entuzjazm, wiedzę i doświadczenie dla wspólnego dobra, któremu na imię Polska.

Potrzebna jest planowa budowa w kraju systemu ekonomii narodowej i społecznej, zgodnego z polską tradycją gospodarczą i chrześcijańskimi zasadami sprawiedliwości i miłosierdzia, bez ukrytych mechanizmów wyzysku i zniewolenia. Trzeba programować i osiągać wzrost gospodarczy, zrównoważony ze środowiskiem przyrodniczym, służący rozwojowi całego społeczeństwa i dobru każdego życia ludzkiego. Trzeba rozwijać polską filozofię personalizmu społecznego i kształtować demokrację gospodarczą. Zaspokojenie potrzeb materialnych trzeba włączać w szerszy i pełniejszy program podnoszenia i wzbogacania jakości życia, w całym bogactwie dóbr społecznych, kulturalnych i duchowych.

Zdrowa gospodarka narodowa

Zdrowe przedsięwzięcia i procesy gospodarcze powinny być ukierunkowane na stworzenie warunków do pełnego zaspokojenia naturalnych, obiektywnych potrzeb oraz wszechstronnego rozwoju każdego człowieka i społeczeństwa przez odpowiedni strumień wartościowych dóbr i usług oraz zwiększenie czasu wolnego. Stanowi to pierwszy i podstawowy cel działalności gospodarczej oraz rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Wzrost krajowej produkcji i usług, charakteryzowany wskaźnikiem produktu krajowego brutto – PKB, jest celem drugorzędnym i istotnym tylko o tyle, o ile przyczynia się do realizacji celu podstawowego. Wcześniej wskazaliśmy, że nie zawsze ma to miejsce.

Artykuł 20 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 r. stanowi: „Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej”. Niestety, dotychczas dominuje u nas dziki kapitalizm z przejawami neokolonializmu. W kraju nie mamy społecznej gospodarki rynkowej i jej zorganizowanie stanowi ważne i pilne zadanie ustrojowe. Jest dosyć bogata literatura, która omawia warianty społecznej gospodarki rynkowej w różnych krajach; zebrane doświadczenia, trudności i ewolucję rozwiązań. Można tu wymienić przede wszystkim studia T. Kowalika[7], T. Przeciszewskiego[8] i innych[9]. W wielu krajach koncepcje te są podejmowane i realizowane, wbrew niechętnemu nastawieniu licznych liberałów.

W tym miejscu podkreślimy przede wszystkim trzy współistniejące i dobrze sprawdzone cechy tej gospodarki: społeczna, ekologiczna i regulowana gospodarka rynkowa. Preferuje ona pewną demokratyzację gospodarki; powszechność własności, pracy i zarządzania, poszanowanie środowiska i racjonalną eksploatację zasobów naturalnych, zrównoważony rozwój regionalny i krajowy, z zachowaniem warunków podstawowej samowystarczalności. Krytycznie odnosi się do uzależnienia kraju od ponadnarodowych, anonimowych korporacji i imperialnej globalizacji związanej z różnymi formami neokolonializmu i wyzysku.

Tak rozumiana społeczna gospodarka rynkowa w swych koncepcjach i rozwiązaniach przedstawia się jako trzecia droga między kolektywnym komunizmem a indywidualistycznym kapitalizmem. Odpowiada ona w pewnym sensie poglądowi Papieża Jana Pawła II, który stwierdził: „Nie do przyjęcia jest stwierdzenie, jakoby po klęsce socjalizmu realnego kapitalizm pozostawał jedynym modelem organizacji gospodarczej”[10].

Wysiłki w organizowaniu i umacnianiu trzeciej drogi w gospodarce mają na celu wprowadzenie większej sprawiedliwości i solidarności społecznej, powstrzymanie szybko narastających drastycznych różnic i nędzy wśród bogactwa nielicznych oraz uniknięcie czy przynajmniej złagodzenie nabrzmiewających nowych rewolucji. Literatura ekonomiczna już od dłuższego czasu wskazuje na braki tradycyjnej ekonomii liberalnej i pilną potrzebę nowych koncepcji i rozwiązań zgodnych z naturą i zdrowym rozsądkiem[7, 11-15].

Potrzebna jest zdrowa ekonomia i zdrowa gospodarka. Wychodząc od podstawowego celu gospodarowania, jakim jest zaspokojenie naturalnych, obiektywnych potrzeb człowieka i społeczeństwa, można pokusić się o sformułowanie następujących postulatów i cech, jakim powinna ona odpowiadać.

Zdrowa gospodarka narodowa:

1. Jest to wielosektorowa, regulowana gospodarka rynkowa, ze znacznym udziałem własności samorządowej, ograniczająca działalność monopoli oraz broniąca interesów obywateli w stosunkach z pracodawcami, dostawcami i instytucjami.

2. Dąży do bieżącego i przyszłego zaspokojenia naturalnych, obiektywnych potrzeb wszystkich członków społeczeństwa przez strumień wartościowych dóbr i usług.

3. Kieruje się duchem kooperacji i uczciwości, sprawiedliwości i solidaryzmu społecznego.

4. Rozwija się w oparciu o własne zasoby, siły i środki, bez zadłużenia zagranicznego, uzależnienia i liczenia na pomoc innych.

5. Zobowiązuje każdy podmiot gospodarczy do dbałości o dobra społeczne i do odpowiedzialności za szkody powodowane swą działalnością.

6. Upowszechnia własność, pracę i uczestnictwo w zarządzaniu. Łagodzi nieuzasadnione dysproporcje dochodowe, konflikty majątkowe i społeczne.

7. Ceni zatrudnienie domowe (prace wychowawcze, opiekuńcze i społeczne) oraz wynagradza je ze środków publicznych. Realizuje zasadę pracy i płacy rodzinnej (na utrzymanie rodziny).

8. Dąży do powszechnego zatrudnienia w kraju i skracania czasu pracy.

9. Realizuje zasady humanizacji pracy, sprzyjające osobistemu rozwojowi pracujących.

10. Przyczynia się do likwidacji nędzy, podnosi materialny poziom życia ogółu społeczeństwa, dostarcza potrzebne środki na oświatę, służbę zdrowia, kulturę, bezpieczeństwo i działalność socjalną państwa.

11. Szanuje i zachowuje bogactwo przyrodnicze i urodę krajobrazu oraz narodową własność zasobów naturalnych. Racjonalnie gospodaruje tymi zasobami, opierając na nich gospodarkę kraju.

12. Zachowuje samowystarczalność kraju w zakresie produkcji zdrowej ekologicznie i genetycznie żywności. Preferuje gospodarstwa rodzinne średniej wielkości i sprzeciwia się przemysłowej hodowli i innym nienaturalnym metodom produkcji rolniczej.

13. Propaguje zdrowe modele konsumpcji, style życia i pełnię jakości życia, bez zachłanności w zakresie dóbr materialnych i bez fałszywej substytucji potrzeb duchowych człowieka przez strumień sztucznych dóbr i usług komercyjnych.

14. Nie reklamuje wadliwych, nienaturalnych środków zaspokajania ludzkich potrzeb ani też sztucznych, nienaturalnych potrzeb i szkodliwych środków ich realizacji.

15. Prowadzi krajowe, strategiczne studia rozwojowe oraz opracowuje i realizuje programy przygotowania i wdrożenia w gospodarce nowoczesnych kierunków i rozwiązań, zapewniające krajowi godne miejsce w świecie.

16. Umacnia samodzielność gospodarczą, monetarną i suwerenność władz państwowych. Dba o koncentrację kapitału krajowego i dominację krajowej własności publicznej w bankach i instytucjach finansowych obsługujących gospodarkę.

17. Realizuje obsługę finansową i kredytową gospodarki na zasadzie niskich stóp procentowych (taniego kredytu, z wykluczeniem lichwy).

18. Ogranicza zakres spekulacji finansowych i stosuje skuteczne opodatkowanie tych operacji.

19. Rozwija dwustronnie korzystną współpracę międzynarodową, z wykluczeniem wyzysku słabszej strony kontraktów.

20. Realizuje bezinteresowną pomoc humanitarną w warunkach klęsk żywiołowych, katastrof i wojen oraz stałą pomoc krajom zniszczonym i zacofanym – w formach pobudzających ich własny, autonomiczny wzrost gospodarczy i rozwój społeczny rodzimej kultury.

W tym miejscu warto przytoczyć pogląd znanego ekonomisty J.M. Keynesa: „Idee, wiedza, sztuka, gościnność, podróże – to sprawy, które z natury rzeczy powinny być międzynarodowe. Niechże jednak towary pozostaną pochodzenia krajowego wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, a nade wszystko niech finanse pozostaną narodowe”[16].

Powyższe zasady i postulaty zdrowej gospodarki narodowej wychodzą z założenia gospodarki społecznej i są w niektórych punktach niezgodne z partykularnymi interesami wąskiej grupy krajowych i zagranicznych kapitalistów łamiących zasady sprawiedliwości i solidaryzmu. Zdyscyplinowanie ich nie jest sprawą łatwą, dlatego nie od razu i nie w pełni uda się zorganizować i zdynamizować gospodarkę na przedstawionych powyżej zasadach. Stanowią one jednak ogólny zarys pewnego modelu docelowego, który powinien być bliżej konkretyzowany i realizowany krok po kroku.

Nowoczesny działacz gospodarczy, polityk i menedżer XXI wieku, myślący strategicznie i czujący społeczną odpowiedzialność, powinien włączyć się w realizację powyższych prostych i naturalnych zasad. Stanowić one mogą także wytyczne odcinkowego uzdrawiania gospodarki w działalności przedsiębiorców, działaczy gospodarczych i polityków, także jako osobista odpowiedź na niezwykłe i groźne wyzwania naszych czasów.

prof. Włodzimierz Bojarski

1. Wańkowicz M., Sztafeta. Książka o polskim pochodzie gospodarczym, Wyd. Biblioteka Polska, Warszawa 1939.

2. Głogowski M. i inni, O lepszą Polskę. Raport o stanie państwa i sposobach jego naprawy, Konwersatorium i Polskie Lobby Przemysłowe, Warszawa 2005.

3. Bojarski W., Dokąd Polsko? Wobec globalizacji i integracji europejskiej, Wyd. Ad Astra, Warszawa 2002.

4. Bojarski W., O przyszłość Polski. Problemy i wyzwania XXI wieku, Wyd. Ad Astra, Warszawa 2006.

5. Górski S.Z., Wokół doktryny kredytu społecznego, Poznań 2005.

6. Rossakiewicz J.A., Demokracja finansowa, Wyd. Media Via, Warszawa 2003.

7. Kowalik T., Systemy gospodarcze. Efekty i defekty reform i zmian ustrojowych, Wyd. Fundacja Innowacja, Warszawa 2005.

8. Przeciszewski T., Koncepcja społecznej gospodarki rynkowej…, w materiałach konferencji Społeczny wymiar rynku, Lublin 1996.

9. Społeczna gospodarka rynkowa w Polsce. Modele a rzeczywistość, UMCS, Lublin 2000.

10. Jan Paweł II, Centesimus annus, p. 35, 1991.

11. Brockway G.P., The End of Economic Man. An Introduction to Humanistic Economics, Norton and Co. 2001.

12. Gates J., The Crisis in Economies, Edit. F. Fullbrook, 2003.

13. Kennedy M., Interest and Inflation Money, SEVA International, 1995.

14. Korten D.C., Świat po kapitalizmie, alternatywy dla globalizacji, Wyd. Obywatel, Łódź 2002.

15. Zawiślak A.M., Ekonomia uzależnień, Working paper 03-016, Wydz. Zarządzania UW, Warszawa 2003.

16. Wg D.C. Korten, op.cit., s. 126.

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl