Ewangelia

VII niedziela zwykła

Gdy po pewnym czasie Jezus wrócił do Kafarnaum, posłyszeli, że jest w domu.
Zebrało się tyle ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im
naukę. Wtem przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc
z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się
znajdował, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk. Jezus, widząc
ich wiarę, rzekł do paralityka: Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy. A
siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w sercach swoich: Czemu On
tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga? Jezus
poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: Czemu nurtują te myśli
w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci
się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź? Otóż,
żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów –
rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu! On wstał,
wziął zaraz swoje łoże i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i
wielbili Boga mówiąc: Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego.

Mk 2,1-12

***

Zwrot ku życiu


Nasz Dziennik, 2012-02-19

Jaki jest związek pomiędzy grzechem a chorobą? Sposób, w jaki
uzdrawia Jezus, stanowi swoisty paradygmat procesu wewnętrznego uzdrawiania
człowieka, przywracania go do stanu bycia na obraz i podobieństwo Boga.
Ukierunkowuje go ponownie ku życiu!

Żyjemy w świecie, gdzie wielu ludzi nosi w sobie chorobę
paraliżu. Na zewnątrz wszystko może wyglądać normalnie. Można z maską na twarzy
chodzić bardzo długo, przy okazji niszcząc wokół wszystkich, którzy ośmielają
się zwrócić uwagę, że coś "zgrzyta". Niemoc jednak będzie się pogłębiała, nie
pomoże psychoterapeuta, leki antydepresyjne okażą się w końcu za słabe. W końcu
cały świat wewnętrzny zamieni się w ruinę.

Chrystus, dotykając tego, co w nas obumarłe, skażone śmiercią,
sprawia, że rodzimy się na nowo. Jest to centralna prawda naszego życia. Trzeba
tylko umieć się przyznać do swojej bezradności, niemocy i chcieć stanąć przed
Nim w postawie gotowości do przyjęcia w pełni Jego woli.

ks. Paweł Siedlanowskiks. Paweł Siedlanowski

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl