Władze postanowiły ukarać buntujące się społeczeństwo i zastraszyć je na wielką skalę, bo do 17 grudnia mamy wielkie ciosy w pozycję władzy komunistycznej. Łączny bilans ofiar dla Gdyni był przerażający: 18 osób zamordowanych, wszystkie od postrzałów, wszystkie – można powiedzieć – w istocie rozstrzelane na ulicy – zaznaczył prof. Mirosław Golon, zastępca dyrektora gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, mówiąc w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja o wydarzeniach grudniowych w 52. rocznicę „czarnego czwartku”.