Apel do Tuska ws. rozbudowy elektrowni w Opolu

Rząd rezygnuje z rozbudowy kolejnej elektrowni – tym razem w Opolu. Posłowie PiS i Solidarnej Polski z tego regionu apelują jednak do premiera Donalda Tuska o zmianę decyzji.

Z kolei związkowcy z elektrowni są zaskoczeni, ponieważ podczas tzw. drugiego exposé, premier wymieniał rozbudowę elektrowni w Opolu wśród wielkich inwestycji sektora energetycznego. Wycofanie się z tych planów może pozbawić pracy aż 5 tys. osób – alarmują parlamentarzyści.

Politycy przygotowali w tej sprawie list do premiera i zabiegają o debatę w Sejmie. Poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki poinformował, że złożył wniosek o rozszerzenie porządku obrad Sejmu o informację rządu w tej sprawie.

– Podjąłem szereg bardzo stanowczych działań, aby ratować najważniejszą inwestycję energetyczną ostatnich lat w naszym kraju; aż 13 miliardową inwestycję – elektrownię w Opolu. Gdzie wycofanie się z rozbudowy może oznaczać utratę nawet 5 tys. miejsc pracy – to jest gigantyczna skala. Wszystko ponownie przez rząd PO, który chce się podporządkować Niemcom i stawiać na energię odnawialną z wiatraków. To naprawdę jest jedna wielka bzdura. Okaże się, że straciliśmy kolejną, wielką szansę na dużą inwestycję – powiedział poseł Patryk Jaki.

Poseł zwrócił się także do przewodniczącego sejmowej Komisji Gospodarki o zwołanie specjalnego posiedzenia ws. rezygnacji z budowy dwóch bloków energetycznych. Jutro będzie także rozmawiał z wicepremierem Januszem Piechocińskim.

Dariusz Kucharewicz, szef związkowców „Solidarności” w Elektrowni Opole zwraca uwagę, że w regionie nie ma wielu zakładów. Podczas recesji taka inwestycja to wręcz rarytas – podkreśla związkowiec. Zaznacza, że będzie miało to także negatywne konsekwencje w górnictwie.

RIRM