Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko S. Nowakowi
Nawet 20 lat pozbawienia wolności grozi Sławomirowi Nowakowi. Do sądu trafił we wtorek akt oskarżenia przeciwko ministrowi w rządzie Donalda Tuska. Śledczy stawiają mu m.in. zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.
Były minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rządzie PO-PSL, a także szef gabinetu Donalda Tuska, Sławomir Nowak w lipcu 2020 roku trafił do aresztu. Prokuratura obawiała się mataczenia w sprawie postępowania, które toczyło się przeciwko niemu. W sierpniu tego roku Sąd Apelacyjny w Warszawie wypuścił Sławomira Nowaka na wolność. Były prominentny polityk PO dostał policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. We wtorek prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia.
– Sławomirowi N. zarzucono popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym: przyjmowanie wielomilowych łapówek, jak również pranie pieniędzy pochodzących z przestępstw (tutaj kwota została ustalona na ok. 8 mln złotych), kierowanie grupą przestępczą mającą na celu popełnianie przestępstw korupcyjnych oraz popełnianie przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów – poinformowała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Razem z byłym ministrem transportu zarzuty usłyszało 14 osób, w tym 3 obywateli Ukrainy i 1 obywatel Turcji. Sławomir Nowak, jak ustaliła prokuratura, przyjmował łapówki jako minister w rządzie Donalda Tuska, ale też jako prezes ukraińskiej państwowej agencji drogowej.
– W toku postępowania prokuratura zabezpieczyła spory majątek. Jest to około 4,5 mln zł. Są to pieniądze w gotówce, jak również hipoteki ustanowione na nieruchomościach, również należących do podejrzanego – wskazała prok. Aleksandra Skrzyniarz.
Sławomirowi Nowakowi grozi nawet 20 lat pozbawienia wolności.
TV Trwam News