CBŚP i PK: Rozbito grupę podejrzaną o handel dopalaczami
Policjanci z CBŚP pod nadzorem prokuratury zatrzymali siedem osób podejrzanych o handel dopalaczami. Grupa mogła rozprowadzić około 50 kg dopalaczy poprzez sklepy internetowe i przy wykorzystaniu firm kurierskich – poinformowała Prokuratura Krajowa i Centralne Biuro Śledcze Policji.
Jak przekazała rzeczniczka CBŚP nadkom. Iwona Jurkiewicz, grupa mogła działać w latach od 2016 do 2019 niemal w całej Polsce.
„Za pomocą sklepów internetowych, przy wykorzystaniu firm kurierskich, sprzedawała środki odurzające” – zaznaczyła policjantka.
Wskazała, że ze wstępnych szacunków policjantów CBŚP wynika, że w okresie działania grupy, jej członkowie mogli rozprowadzić około 50 kg dopalaczy.
„W ostatnim czasie policjanci CBŚP z Rzeszowa przy wsparciu funkcjonariuszy z zarządów CBŚP w Kielcach i Gdańsku, przeprowadzili akcję na terenie województw mazowieckiego, świętokrzyskiego i pomorskiego. Wówczas to zatrzymano 7 osób w wieku od 25 do 39 lat, mieszkańców Warszawy, Trójmiasta i kilku miejscowości na terenie województwa świętokrzyskiego” – tłumaczyła.
Dodała, że podczas zatrzymań funkcjonariusze zabezpieczyli amfetaminę, a także sprzęt elektroniczny, w tym komputery i telefony, które zostaną teraz poddane szczegółowej analizie.
„Śledczy przejęli także kilkadziesiąt paczek zawierających substancje, które są obecnie badane przez ekspertów” – podała.
Z kolei rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik powiedziała, że zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
„Usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzenia do obrotu znacznych ilości dopalaczy oraz prania pieniędzy” – przekazała prokurator.
„Na wniosek prokuratora, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec dwóch podejrzanych” – podała.
Prokurator wskazała, że dotychczas w sprawie występuje 9 podejrzanych.
„Wstępne ustalenia wskazują, iż grupa na przestępczej działalności mogła »zarobić« prawie 1,4 miliona złotych” – dodała.
Jak podkreślają śledczy sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
PAP