Stołeczna policja: każde zgromadzenie będzie nielegalne
W Warszawie nie zostało zarejestrowane żadne zgromadzenie. Wszystkie zgromadzenia będą nielegalne – zaznaczył rzecznik Komendy Stołecznej policji nadkomisarz Sylwester Marczak. W sobotę w stolicy ma się odbyć kolejny tzw. strajk przedsiębiorców.
Protest miał się odbyć w pobliżu Placu Defilad. Początek zaplanowano na godz. 14. Inicjatorem akcji jest kandydat na prezydenta Paweł Tanajno.
– „Tym razem zrobimy im demonstrację hybrydową, pierwszą taką w historii Polski (…) Zrobimy manewry godne XXI wieku” – napisał Paweł Tanajno na Facebooku.
Według stołecznej policji, „obecny przekaz wskazuje, że główny cel protestujących to walka z Policją” – powiedział rzecznik warszawskiej komendy nadkom. Sylwester Marczak.
– Obecny przekaz, o którym dowiadujemy się za pośrednictwem części mediów, czy social mediów wskazuje jedno, że główne cele protestujących to walka z policją. Pomysłodawcy mówią o proteście używają określeń: hybrydowym, manewry, czuć w tym przypadku zdecydowany charakter pokojowy danych zgromadzeń, ale podkreślam cały czas, że będą to wydarzenia o charakterze nielegalnym. Jeżeli chodzi o działania z naszej strony to pamiętajmy, że my unikamy jakiegokolwiek gdybania. Liczymy na to, że jednak do tych zgromadzeń nie dojdzie. Jeżeli się pojawią to osobiście będziemy podejmować stosowne kroki wobec osób, które naruszają obowiązujące normy prawne – dodał.
Także w ubiegłym tygodniu w Warszawie odbył się protest tzw. przedsiębiorców. Zatrzymanych zostało blisko czterysta osób, w tym pięć procesowo. Wobec zgromadzonych użyto gazu i siły fizycznej, co – jak wyjaśniła stołeczna policja – było skutkiem agresji ze strony protestujących i czynnej napaści na funkcjonariuszy.
Policja zaznaczała, że zgromadzenie to, w obliczu panujących obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, było nielegalne, nie zostało zarejestrowane przez stołeczny ratusz.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM