Wzrost korupcji w samorządach

Więcej niż co trzecia sprawa, prowadzona przez CBA w ubiegłym roku, dotyczyła łapówek dla lokalnych władz – wynika z raportu CBA, do którego dotarł dziennik „Rzeczpospolita”.

Rosnącej korupcji w samorządach sprzyjają sitwy tworzące się w miejscowych władzach.

Poseł Jarosław Zieliński, były wiceszef MSWiA, powiedział, że to skutek niewyjaśnionych afer na szczeblu centralnym z udziałem czołowych polityków.

– Te osoby na dole również są kuszone, żeby szybciej i łatwiej coś przeprowadzić, zarobić na tym. Jeżeli wielkie przekręty uchodzą bezkarnie, to przedstawiciele władzy lokalnej myślą, że im też to ujdzie na sucho. Krótko mówiąc, nie ma w Polsce dzisiaj klimatu do walki z korupcją. Instytucja, która stworzyła ten klimat, została sparaliżowana. Myślę przy tym o ataku i ostatnim wyroku na panu ministrze Mariuszu Kamińskim. Jest on skandalem nad skandalami. To jeden z najgorszych wyroków, jakie zna Rzeczpospolita. Przypomina on najgorsze wyroki ze stanu wojennego – ocenił poseł Jarosław Zieliński.

Szef CBA Paweł Wojtunik powiedział, że samorządowcy najczęściej biorą łapówki m.in. za załatwienie sprawy, przyspieszenie decyzji np. budowlanej oraz przyjęcie do pracy. Pozostałe sprawy dotyczą głównie korupcji gospodarczej.

rp.pl/RIRM