Wpisy

S. A. Pachla: Nie nazywamy ich uchodźcami, ale gośćmi. Chcemy im pokazać, że są dla nas ważni

Już na początku marca przyjeżdżały do nas osoby z Zaporoża, Kijowa i Charkowa. Pokoje gościnne przygotowywałyśmy spontanicznie, jeden z budynków przeznaczyłyśmy dla naszych gości. W ciągu kilku dni znalazło się tam dwadzieścia osób, z każdym kolejnym było ich coraz więcej – mówi siostra Alicja Pachla ze Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego w Raciborzu (werbistki).