NHL. Kings krok od Pucharu Stanleya!
Hokeiści Los Angeles Kings pokonali w nowojorskiej Medison Square Garden miejscowych Rangers 3:0. Królowie są o krok od wywalczenia drugiego Pucharu Stanleya w historii drużyny. W rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą już 3:0.
Po serii wyjazdowych porażek nowojorczycy liczyli na przerwanie finałowej dominacji mistrzów NHL z 2012 roku. Kiedy w 18 . minucie pierwszej tercji na ławce kar usiadł Willie Mitchell, niewielu oczekiwało już bramki dla gości w tej części gry. Trafieniem dającym przyjezdnym prowadzenie popisał się Jeff Carter.
Na początku drugiej odsłony za grę wysokim kijem sędzia odesłał na 2 minuty Marca Staala. 59 sekund później drugiego gola dla Kings zdobył Jake Muzzin. Asystą przy tym trafieniu popisali się Anże Kopitar i Marian Gaborik. Na trzy minuty przed końcem tercji na listę strzelców wpisał się jeszcze Mike Richards, wykorzystując podanie Kyle’a Clifforda.
W trzeciej części gry wynik nie uległ już zmianie. Zdecydowaną przewagę na lodowisku mieli Rangers, jednak nie potrafili udokumentować jej bramką. Na 15 strzałów Kings odpowiedzieli aż 32. uderzeniami w stronę Jonathana Quicka. Amerykański zawodnik spisał się dziś wyśmienicie, a swoją postawą zapewnił drużynie upragnione zwycięstwo.
W rywalizacji do czterech zwycięstw Królowie prowadzą już 3:0. Następne starcie odbędzie się w czwartek w Nowym Jorku.
New York Rangers – Los Angeles Kings 0:3 (0:1, 0:2, 0:0)
– J. Carter 20’ J. Muzzin 25’ M. Richards 38’
Stan rywalizacji: 3:0 dla Kings
Sport/RIRM