Rozważania różańcowe na Rok Kapłański


Pobierz Pobierz

1 listopada
Zakończenienie

Dziś uroczystość Wszystkich Świętych. Tylu Świętych znam z opisów, z obrazów, a niektórych z widzenia.
Lubię ludzi z uroczystości Wszystkich Świętych, bo wszyscy są mądrzy, zamyśleni, poważni.
Pewnie każdy pyta o to samo:
Czy jest życie po życiu?
Jest, bo co ja tu robię na cmentarzu?
Po co palę światła, jeśli oni nie widzą?
Po co kładę kwiaty, jeśli oni nie czują?

Oni są, żyją, widzą, czują.
Dlatego tu jestem z różańcem.
Mówię – Zdrowaś Maryjo – za nich
Mówię – Światłość wiekuista niechaj im świeci. Bóg jest Światłością, która nie zna zmierzchu, więc proszę – niech Oni Boga oglądają.
Chodzę po cmentarzu i szukam miejsca. Gdzie ja będę spoczywał?
Pewnie tu, gdzie moi bliscy. Bóg to wie. Żeby tylko ktoś zmówił za mnie Różaniec, żeby zapalił światło i położył kwiatek i przeczytał na kamieniu: Sługa Służebnicy.
Po wszystkich październikowych różańcach spotkaliśmy się na cmentarzu.
To dobrze.
Stąd tak blisko do spełnionych nadziei.
Marzenia się spełniają,
a nadzieja zawieść nie może.
Niech Wszyscy Święci z różańcami
opaszą świat modlitwą różańcową,
a zwycięstwo przyjdzie
i będzie to Zwycięstwo Maryi.

Dziękuję Wam za cierpliwość i dobroć.
O jedno Zdrowaś – proszę.
Bóg zapłać!

drukuj