Myśląc Ojczyzna



Pobierz Pobierz

Geotermia

W ubiegłym tygodniu w Parlamencie Europejskim w Brukseli zorganizowałem wspólnie z fundacją Lux Veritatis wystawę „Energia odnawialna w Polsce – toruńska geotermia”. Na piętnastu planszach oraz prezentowanym na telebimie filmie pokazaliśmy możliwości wykorzystania źródeł geotermalnych Torunia oraz stan zaawansowania prac rozpoczętych tam przed kilkoma laty. Na uroczyste otwarcie wystawy przybyło wielu gości z Polski – m.in. z Torunia i Lublina – a także polscy i zagraniczni posłowie do Parlamentu Europejskiego.

Zebranych w Parlamencie Europejskim gości przywitał inicjator toruńskiego projektu geotermalnego ojciec doktor Tadeusz Rydzyk, Dyrektor Radia Maryja. Przemawiali także ojciec Jan Król członek zarządu fundacji Lux Veritatis, profesor Jan Szyszko poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej z ramienia Prawa i Sprawiedliwości i były minister środowiska, Lidia Kochanowicz dyrektor fundacji Lux Veritatis oraz związany z fundacją doktor inżynier Piotr Długosz. Wśród przybyłych zagranicznych europosłów byli między innymi Martin Callanan przewodniczący naszej grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, a także Thomas Mann z CDU blisko współpracujący z panią Kanclerz Angelą Merkel. Od wielu lat energia odnawialna w Unii Europejskiej jest tematem priorytetowym. Politycy i urzędnicy wszystkich unijnych instytucji podkreślają znaczenie wykorzystania energii odnawialnej, w tym geotermii, stąd tak duże zainteresowanie wystawą. Geotermia, czyli gorąca woda pochodząca z wnętrza ziemi jest najbardziej stabilnym źródłem energii odnawialnej. O ile energia pochodząca z wiatru i słońca (farmy wiatrowe, panele słoneczne) nie jest stabilna, gdyż jej pozyskiwanie uzależnione jest od warunków atmosferycznych, to energię geotermalną pozyskiwać można nieprzerwanie bez względu na warunki pogodowe.

W Toruniu, jak dowodzą specjaliści, z jednego otworu wydobywczego można pozyskać prawie siedemset ton wody na godzinę o temperaturze powyżej sześćdziesięciu stopni. Otwierając wystawę przypomniałem, że ciepła woda z toruńskich złóż wystarczy do zaspokojenia potrzeb całego miasta, a także ogrzania co najmniej jednej dzielnicy. Energia cieplna z tych źródeł może być także wykorzystana do celów rekreacyjnych i leczniczych, np. termy, baseny. W wielu krajach Unii Europejskiej, na przykład w Niemczech, z wód geotermalnych korzystają regularnie starsze osoby, co poprawia ich zdrowie i przedłuża życie. Gorąca woda w Toruniu znajduje się na głębokości blisko dwóch i pół kilometra pod ziemią i po jej wydobyciu oraz wykorzystaniu, wtłaczana jest z powrotem do wnętrza ziemi. Otwory takie zostały już wykonane i połączone rurociągiem. Jak twierdzi doktor inżynier Piotr Długosz, prace mają być ukończone za mniej więcej półtora roku.  Są to prace technologicznie skomplikowane. Przypomnijmy jednak, że już w Średniowieczu zakon Cystersów przeprowadzał jak na ówczesne czasy równie skomplikowane prace melioracyjne, co skutkowało rozwojem regionów w Polsce i innych częściach Europy.

Dzisiaj to zakon Redemptorystów praktycznie pokazuje jak ujarzmić i wykorzystać wodę pochodzącą z głębi ziemi. Oficjalnie działania te popiera Unia Europejska. „Rozwój odnawialnych źródeł energii, jak na przykład energia geotermalna, jest celem całej Unii Europejskiej”. To pierwsze zdanie z odpowiedzi skierowanej do mnie przez unijnego Komisarza ds. energii Guenthera Oettingera w sierpniu 2011 roku. Sprawa dotyczyła odebrania przez polski rząd przyznanej wcześniej dotacji na realizację toruńskiego projektu geotermalnego. Tuż po przejęciu władzy pod koniec listopada 2007 roku przez Platformę Obywatelską, na początku grudnia tego roku podsekretarz stanu w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej polecił, cytuję: „pilne zbadanie możliwości wypowiedzenia aneksu do odpowiedniej umowy dotacji”.  Dotację odebrano, choć prace zostały rozpoczęte i środki zaangażowane. Poprzez decyzję tę, jak sądzę, przebijała nie tylko polityczna zawiść i zazdrość. A jak czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego (paragraf 2539): „Zazdrość jest wadą główną. Oznacza ona smutek doznawany z powodu dobra drugiego człowieka”. Koresponduje z tym wypowiedź ojca doktora Tadeusza Rydzyka, który otwierając geotermalną wystawę w Parlamencie Europejskim powiedział: „Jeszcze większym od geotermii bogactwem są ludzie. Jeżeli razem pójdą bogactwa duchowe, naturalne oraz bogactwa w ludziach, to dopiero będzie wielka sprawa. I tego wszystkim życzę, aby tak iść”.

 

prof. dr hab. Mirosław Piotrowski

drukuj