Komunikat o odwołaniu protestu zaplanowanego na 23 kwietnia w Warszawie


Pobierz Pobierz

„Ojczyzna to zbiorowy obowiązek”

Nasz protest trwa i jest ważny,

jednak planowaną manifestację musimy dzisiaj odłożyć

Drodzy Rodacy !

Kochani Przyjaciele Radia Maryja !

W połowie marca wystąpiliśmy z gorącym apelem o udział w masowej manifestacji w Warszawie w dniu 23 kwietnia, by zaprotestować przeciw skrajnie nieodpowiedzialnemu sposobowi rządzenia Polską przez obecny rząd, który tłumi inicjatywy obywatelskie, hamuje rozwój naszej Ojczyzny i sprzeniewierza się złożonemu ślubowaniu o służbie dla dobra Narodu. Apel ten szeroko uzasadniliśmy, podaliśmy przykłady złych działań rządu, zwłaszcza niesprawiedliwej dyskryminacji, podkreśliliśmy także najważniejsze pretensje.

Odpowiedź na nasz apel przekroczyła najbardziej optymistyczne prognozy. Zgłosiła się wielka liczba osób i środowisk z całej Polski, deklarujących udział w manifestacji i przygotowujących organizacyjne sprawy związane z przyjazdem uczestników protestu do Warszawy. Ta akcja wielkiej mobilizacji w dalszym ciągu rozwija się lawinowo i wskazuje na powszechnie narastającą dezaprobatę dla działań rządu, jakby na przekór codziennie głoszonym wynikom badań opinii publicznej.

Kochani!

Nie ustały żadne powody skłaniające nas do protestu. Wręcz odwrotnie, każdy dzień przynosi nowe wydarzenia i fakty, które pogłębiają przepaść pomiędzy władzą i społeczeństwem. Zwiększa się świadomość postępującej alienacji władzy, narasta gniew i rośnie liczba ludzi skłonnych do mocnego wyrażenia sprzeciwu. Można nawet zauważyć wyraźną radykalizację nastrojów, którą dodatkowo pogłębiły sprawy związane z ratyfikacją traktatu lizbońskiego.

Z drugiej strony przygotowania do manifestacji idą pełną parą i organizacyjnie wszystko zdaje się rozwijać w najbardziej optymalny sposób.

A jednak, mimo tych ważnych okoliczności, w poczuciu wielkiej odpowiedzialności za wspólne dobro w naszej Ojczyźnie, postanowiliśmy dzisiaj wstrzymać naszą akcję i odłożyć planowaną manifestację. Zdajemy sobie sprawę z zawodu, jakiego może doznać wielu ludzi, zwłaszcza tych, którzy zmobilizowali całe środowiska i wykonali już wielką pracę organizacyjną. Przepraszając za to rozczarowanie, spróbujemy wyjaśnić motywację naszej decyzji i gorąco namawiamy do spokojnego rozważenia poważnych argumentów przytoczonych poniżej:

– Temperatura nastrojów społecznych w Polsce radykalnie wzrosła w ostatnim okresie, a rozczarowanie związane z ratyfikacją traktatu lizbońskiego nadało nowy wymiar tym nastrojom, będąc źródłem szczególnej frustracji z powodu rażącego lekceważenia woli Narodu. W tak nabrzmiałej sytuacji, potężna, masowa demonstracja, gromadząca w dzień powszedni, w środku Warszawy, wielkie rzesze ludzi, wymaga szczególnych środków ostrożności i zabezpieczenia przed prowokacjami. Już dzisiaj wiadomo, że rozmiar manifestacji znacznie przewyższy wcześniejsze antycypacje i wymaga przygotowań w skali, która przekracza dzisiejsze możliwości organizatorów.

W poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo uczestników, biorąc pod uwagę eksplozyjny potencjał nastrojów i docierające do nas sygnały o przygotowywanych prowokacjach pragniemy uniknąć możliwego w tych okolicznościach dramatu.

Mamy do czynienia z przeciwnikiem, który nie cofnie się przed niczym. Zwracamy uwagę na ciągłe podgrzewanie nastrojów przez środki masowego przekazu, w których nieustannie atakowany jest Kościół i Naród. O. Tadeusz Rydzyk, cała Rodzina Radia Maryja, i wszystko, co z nimi związane są obiektami prawdziwych seansów nienawiści, w których celuje Poseł Palikot, a także hańbiący stan profesorski i Sejm RP marsz. S.Niesiołowski. Dodajmy, że obok tych publicznych ataków, niektórzy z nas otrzymują już wyraźne i jednoznaczne osobiste pogróżki i ostrzeżenia. Szczególnie prof. J.R.Nowak, mocno wspierający manifestację, już wcześniej stanął wobec bezpośredniego zagrożenia życia w prowokowanym wypadku samochodowym, a w tych dniach policja wyjaśnia zagrożenie związane z tajemniczą substancją przekazaną mu w pocztowej przesyłce. Te sprawy każą nam traktować bardzo poważnie wszystkie sygnały i zachować szczególną ostrożność, gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo uczestników manifestacji.

– druga przyczyna naszej decyzji związana jest ze słuszną i gniewną reakcją na wydarzenia związane z ratyfikacją traktatu lizbońskiego. Aktualność tej sprawy sprawiła, że stała się ona ważnym elementem mobilizacji ludzi do uczestnictwa w manifestacji. Taka sytuacja sprawia, że ulega rozmyciu adresat protestu, podczas gdy oryginalnie sformułowany cel manifestacji jednoznacznie definiował obecny rząd i wspierającą go koalicję jako jedynego adresata protestu.

Uważamy, że posłowie i senatorowie PIS popierający ratyfikację popełnili wielki błąd, ale jest to odrębna sprawa – ważna i wymagająca wyjaśnień, ale nie wchodząca w zakres tych pretensji, które pragniemy kierować wobec działań i decyzji dzisiejszych decydentów skupionych głównie w PO. Uznaliśmy więc, że ta sytuacja nie sprzyja klarowności celów manifestacji, a nawet może doprowadzić do tarć pomiędzy jej uczestnikami.

– trzecim powodem naszej decyzji są różne wypowiedzi i komentarze niektórych polityków, którzy identyfikują się z celami manifestacji i pragną się do niej przyłączyć. Pośród nich są tacy, którzy w ostatnich wyborach zostali słusznie ukarani przez wyborców brakiem poparcia i zdradzają chęci do wykorzystania tej akcji dla własnej propagandy politycznej i powrotu na scenę publiczną. Uważamy, że trudno byłoby zapobiec takim próbom wykorzystania elementów manifestacji przez tych polityków, tym bardziej, że są oni wspierani medialnie, jako potencjalne ośrodki podziału naszych środowisk. My jesteśmy orędownikami wzmacniania jedności i wspólnoty wokół jasnych celów naprawy Polski. Każdy powinien do tej wspólnoty celów dołączyć, ale niektórzy powinni zacząć od rzetelnego rachunku sumienia.

Dziękujemy wszystkim za pełne ofiarności przygotowywanie manifestacji i przepraszamy gorąco za to chwilowe rozczarowanie. Podtrzymajmy i poszerzajmy naszą mobilizację, by zaowocowała ona w lipcu szczególnie licznym uczestnictwem w kolejnej pielgrzymce Rodziny Radia Maryja do Częstochowy. Tam, u Najświętszej Pani Królowej Polski jest miejsce, gdzie zawsze rozpoczynała się prawdziwa i skuteczna obrona praw Narodu Polskiego. Tam możemy się czuć bezpiecznie i tam potrafimy się bronić także przed obcymi. Zgromadźmy się tam jak najliczniej i poprośmy o obecność wszystkich naszych Pasterzy, byśmy mogli znów zawołać: „Tutaj jest Polska” i byśmy mogli stamtąd upomnieć się o przywrócenie Narodowi należnej mu pozycji suwerena polskich spraw.

Pragniemy wreszcie zwrócić uwagę na fakt, że już teraz, zanim doszło do manifestacji odnieśliśmy wszyscy pierwsze zwycięstwo. Oto media, które całkowicie zgodnie milczały na temat przygotowań do naszej manifestacji i udawały, że nie znają naszych ogłoszeń i nie interesuje ich rozwój akcji, nagle po pierwszym sygnale o odwołaniu manifestacji umieściły tę informację w swoich doniesieniach i nagłośniły ją. Po raz kolejny został obnażony manipulacyjny charakter doniesień medialnych – sprawa uznana za ważną jest przemilczana, aż do chwili, gdy decydenci ustalą, że można o niej powiedzieć, bo już jest bezpiecznie.

Nasze protesty zawsze będą skierowane przeciw taki mediom, bo są one praprzyczyną wszelkiego zła w naszej Ojczyźnie. To one sprawiają, że mamy demokrację bez wartości, która staje się totalitaryzmem coraz mniej zakamuflowanym.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!


Prof. Ryszard Bender

Prof. Rafał Broda

Poseł UE dr Urszula Krupa

Poseł Gabriela Masłowska

Poseł Anna Sołecka

P. Kpt. Zbigniew Sulatycki

drukuj