Sympozjum w Papieskim Kościelnym Instytucie Polskim
W Papieskim Kościelnym Instytucie Polskim w Rzymie zaplanowano na dziś sympozjum powiązane z liturgicznym wspomnieniem jego patrona i założyciela św. Józefa Sebastiana Pelczara. Organizatorami konferencji są Papieska Rada ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych oraz Papieski Kościelny Instytut Polski w Rzymie.
19 stycznia to dzień, w którym Papieski Kościelny Instytut Polski w Rzymie obchodzi wspomnienie św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa i założyciela tegoż Instytutu. Został on ustanowiony jego patronem za sprawą dekretu Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z dnia 16 października 2012 roku. Święto patronalne jest okazją do zaprezentowania konferencji przybliżających postać św. J. S. Pelczara, jego działalności na rzecz chorych i cierpiących, jak również poświęconych aktualnym zagadnieniom bioetycznym.
– Sesja pierwsza, której moderatorem będzie ks. abp Zygmunt Zimowski, składać się będzie z trzech konferencji. Moderatorem drugiej sesji będzie ks. bp Jan Kopiec, biskup gliwicki. Sympozjum to jest także dobrą okazją do zapoznania się nie tylko z życiem i działalnością św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa przemyskiego. Również zostaną zaprezentowane konferencje poruszające aktualne zagadnienia bioetyczne – mówił rektor Papieskiego Kościelnego Instytutu Polskiego w Rzymie, ks. prał. dr Bogusław Kośmider.Przebieg sympozjum zaplanowany został następująco:
SESJA I: 09.00 – 10.30
MODERATOR:
J. E. ks. abp Zygmunt Zimowski
Przewodniczący Papieskiej Rady
ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych
MODLITWA
Słowo Rektora
Ks. prał. dr Bogusław Kośmider
Viva lectio est vita bonorum –
św. J. S. Pelczar w perspektywie Roku Wiary
ks. dr hab. Jan Kochel
Uniwersytet Opolski
Tło społeczno – polityczne nauczania św. J. S. Pelczara
Ks. dr Stanisław Adamiak
Papieski Uniwersytet Gregoriański
Posługa chorym w myśli i działalności
duszpasterskiej św. J. S. Pelczara
S. Olga Ewa Podsadnia, Sł. NSJ
Przełożona Wspólnoty Sióstr Sercanek
w Genzano
10.30 PRZERWA
SESJA II : 11.00 – 12.30
MODERATOR:
J. E. ks. bp Jan Kopiec
Biskup Gliwicki
Miłosierdzie wyrazem twórczej miłości
Ks. dr Robert Nęcek
Rzecznik Prasowy Archidiecezji Krakowskiej
Uniwersytet Papieski Jana Pawła II
Eutanazja w perspektywie klinicznej
i etycznej
Dr n. med. Ewa Kucharska
Dyrektor Centrum Medycznego „Vadimed”
Bioetyka w zjednoczonej Europie
Ks. prof. Jan Dačok, SJ
Papieski Uniwersytet Gregoriański
DYSKUSJA
12.30 ZAKOŃCZENIE SYMPOZJUM
RIRM
***
Św. Józef Sebastian Pelczar
biskup przemyski
założyciel Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego
Urodził się 17 stycznia 1842 r. w podkarpackim miasteczku Korczyna koło Krosna. Dzieciństwo spędził w rodzinnej miejscowości, wzrastając w atmosferze staropolskiej pobożności, którą odznaczali się jego rodzice Wojciech i Marianna z domu Mięsowicz.
Rodzice, widząc nieprzeciętne zdolności syna, po dwóch latach nauki w korczyńskiej szkole ludowej (1848-50) posłali go do Rzeszowa, do szkoły głównej, a następnie do gimnazjum (1850-58). Po ukończeniu szóstej klasy Józef Sebastian został przyjęty do Małego Seminarium w Przemyślu.
W roku akademickim 1860/61 rozpoczął studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu. Po przyjęciu święceń kapłańskich 17 lipca 1864 r., przez półtora roku pracował jako wikariusz w Samborze.
Skierowany na studia do Rzymu (1866-68), studiował jednocześnie na dwóch uniwersytetach: Gregoriańskim i Laterańskim. Po uzyskaniu doktoratów z teologii i prawa kanonicznego pracował jako wykładowca seminarium przemyskiego, a w latach 1877-99 był profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Do Przemyśla powrócił po otrzymaniu nominacji na biskupa pomocniczego (1899). Po śmierci bp. Ł. Soleckiego, 17 grudnia 1900 r. objął obowiązki ordynariusza diecezji przemyskiej. Zmarł w opinii świętości 28 marca 1924 r. i został pochowany w kościele Najśw. Serca Pana Jezusa w Przemyślu.
Dnia 2 czerwca 1991 r. Jan Paweł II w Rzeszowie wyniósł go do chwały błogosławionych, a 18 maja 2003 r. w Watykanie dokonał jego kanonizacji. Relikwie św. Józefa Sebastiana spoczywają obecnie w katedrze przemyskiej (w kaplicy Fredrów).
W Krakowie św. Józef Sebastian czczony jest w sposób szczególny w kościele sióstr sercanek, gdzie znajduje się kaplica jemu poświęcona.
Opiekun ubogich
Św. Józef Sebastian był z natury człowiekiem otwartym, chętnie spieszącym z pomocą bliźnim. Żył skromnie. Jako kapłan i biskup przeznaczał na potrzeby biednych zapracowane i zaoszczędzone przez siebie pieniądze. Angażował się w prace Towarzystwa św. Wincentego à Paulo i Towarzystwa Oświaty Ludowej, regularnie wspierał tanią kuchnię dla studentów. W 1891 r. przyczynił się do powstania Bractwa NMP Królowej Korony Polskiej, sprawującego opiekę nad rzemieślnikami, biednymi, opuszczonymi wdowami i sierotami oraz służącymi (zwłaszcza chorymi i nie mającymi miejsca pracy). Z jego inicjatywy powstały liczne ochronki dla dzieci, jadłodajnie dla ubogich, szkoły gospodarcze dla dziewcząt.
Mawiał:
Nie dosyć dać ubogiemu pieniądze. Pieniądz bowiem nie ma oczu ani ust, ani serca. Pieniądz nie przemówi, nie pocieszy, nie poradzi, a tymczasem ubogi potrzebuje współczucia, ulgi, porady i nadziei. Odwiedzanie biednych i cierpiących, oto dopiero kamień probierczy prawdziwego miłosierdzia.
Profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego
Ks. Pelczar był profesorem krakowskiej Alma Mater przez dwadzieścia dwa lata. Znakomite wykłady, dobre kontakty ze świeckimi profesorami i młodzieżą studiującą oraz zdolności organizacyjne zyskały mu powszechną sympatię i uznanie społeczności akademickiej.
W 1880 roku powierzono mu urząd prorektora Uniwersytetu, następnie (trzykrotnie) dziekana
Wydziału Teologicznego, a w roku akademickim 1882/83 – stanowisko rektora uczelni.
Jako rektor prof. J. S. Pelczar uzyskał zgodę na przyznanie Uniwersytetowi gruntów pod budowę klinik Collegium Medicum i zainicjował budowę Collegium Novum. Jednak największą jego zasługą było odnowienie Wydziału Teologicznego. Jak sam wspominał, kosztowało go to wiele wysiłku:
[Wydział Teologiczny] utracił dawne swoje prawa i nie miał żadnego znaczenia u świeckich. Poznawszy sytuację postanowiłem dążyć do tego, by wyjednać [jego] reorganizację oraz ściągnąć na profesorów ludzi zdolnych i uczonych. Ale wiele stąd doświadczyłem przykrości, za co również Bogu niech będą dzięki.
Założyciel rodziny zakonnej
Przy współpracy służebnicy Bożej m. Klary Szczęsnej, w trosce o najbardziej potrzebujących oraz o rozszerzanie królestwa Serca Jezusowego w świecie, ks. Pelczar założył w Krakowie w 1894 r. Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.
W duchowości tego Zgromadzenia zbiegły się jego osobiste nabożeństwa, pragnienia i troski: uwielbienie Boga w tajemnicy Najśw. Serca Pana Jezusa, kult Eucharystii, miłość do Maryi, miłosierdzie wobec chorych i opuszczonych, troska o dziewczęta potrzebujące pomocy moralnej i materialnej. Jako hasło i pozdrowienie dał siostrom słowa: „Chwała Najświętszemu Sercu Jezusowemu — Chwała na wieki”.
Po latach tak wspominał to wydarzenie:
Niech mi Bóg przebaczy tę śmiałość, bo dotąd założycielami zakonów byli ludzie święci, ale to mnie nieco wymawia, że w okolicznościach dziwnie się układających widziałem jasną wskazówkę woli Bożej.
Wierny syn Kościoła
Bp Pelczar należał do najbardziej aktywnych członków episkopatu polskiego i wiernych synów Kościoła. Wykształcony w Rzymie, wychowany w duchu posłuszeństwa Stolicy Świętej, zawsze utrzymywał bliski kontakt z Zastępcą Chrystusa na ziemi.
Żywo interesował się sprawami całego Kościoła polskiego, ale szczególną miłością otaczał swoją diecezję. Wyrazem jego troski o dobro powierzonych mu dusz było m.in. poświęcenie diecezji przemyskiej Najświętszemu Sercu Jezusowemu i Matce Bożej, liczne wizytacje parafii oraz przeprowadzenie trzech synodów diecezjalnych.
Swoich słuchaczy wzywał:
Radujcie się i z serc wezbranych dzięki czyńcie Panu, że was powołał do Kościoła, więcej ceniąc sobie tę łaskę niż góry złota, niż sławę rozległą, niż diadem królewski…
Dobry syn Ojczyzny
Św. Józef Sebastian był gorącym patriotą. W czasie zaborów wzywał do pokładania ufności w Bogu i obrony wiary katolickiej, a zarazem na różne sposoby przypominał o prawie Polaków do wolnej ojczyzny.
Odzyskanie niepodległości powitał z wielką radością, ale i zatroskaniem o przyszły kształt Rzeczypospolitej.
Na kilka lat przed śmiercią wyznał:
Przez całe życie tęskniłem za Polską wolną, silną i świętą, modliłem się o taką Polskę i pracowałem, jak mogłem, dla takiej Polski.
W uznaniu jego zasług dla ojczyzny dnia 2 maja 1923 r. przyznano mu order komandorski z gwiazdą Polonia Restituta.
Patron dobrych wyborów życiowych
Każde powołanie to przedziwna tajemnica i dar, który Bóg składa w serce człowieka, powołując go do istnienia. Niekiedy pójście za głosem wezwania Bożego wymaga rezygnacji z powziętych planów, czy porzucenia dróg, które wydają się łatwiejsze. Jako gimnazjalista Józef Sebastian stanął przed taką właśnie alternatywą:
Z początku nie było w duszy bardzo jasno i pogodnie, bo nauka, a szczególnie historia miała dla mnie wielki urok i ciągnęła mnie na inne pole pracy. Ale wnet zrozumiałem, jak wielkim zaszczytem i niewymownym szczęściem jest być kapłanem; i już wtenczas zapisałem w swoim pamiętniku: «Ideały ziemskie blednieją. Ideał życia widzę w poświęceniu się, a ideał poświęcenia w kapłaństwie».
Już od lat gimnazjalnych w życiu Świętego widoczne było pragnienie rozpoznania i wypełnienia woli Bożej. Pisał:
Zjednoczenie z wolą Bożą daje niezachwiany pokój. Cóż może zachwiać tego, który wszystko, co go spotyka, przyjmuje ochotnie, wiedząc, że wszystko pochodzi z najmędrszej i najmiłościwszej woli Bożej?
W homilii beatyfikacyjnej Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział o Józefie Sebastianie:
Oto człowiek, który nie tylko mówił «Panie, Panie», ale spełniał wolę Ojca…
Przewodnik na drodze do świętości
Już jako młody kapłan św. Józef Sebastian dał się poznać jako znakomity kaznodzieja i spowiednik. Przymioty te stały się jeszcze bardziej widoczne, gdy jako profesor seminarium duchownego, a następnie Uniwersytetu Jagiellońskiego miał możliwość kształtowania duchowości przyszłych kapłanów.
Jak wspominał jeden z jego studentów:
„Na katedrze, która mu przypadła w udziale, nie inaczej pojmował swe zadanie, jeno w duchu szerokiego apostolstwa. W przedmiot naukowy wykładu umiał wlać tyle umiłowania
ideałów Bożych, że oderwana i martwa teoria ożywała na jego godzinach, jako życie wchodziła do dusz słuchaczy”.
Jednak bez wątpienia najszerszy wpływ wywarły jego książki, z których najpoczytniejsza – Życie duchowne – doczekała się aż dziewięciu wydań (ostatnie w 2003 r.). Przypominał w niej swoim czytelnikom:
Służyć Bogu – oto zadanie naszego życia. Zadanie najważniejsze, wobec którego wszystko inne jest niczym.
Wzór pracowitości
Hojnie obdarzony przez Boga, św. Józef Sebastian nie marnował otrzymanych talentów, ale je mnożył i rozwijał. Jednym z wielu dowodów jego pracowitości jest bogata spuścizna pisarska.
W skład pism J. S. Pelczara wchodzą dzieła teologiczne, historyczne, książki z dziedziny prawa kanonicznego, listy pasterskie, kazania, mowy okolicznościowe, podręczniki i modlitewniki.
Najbardziej znane spośród nich to:
- Życie duchowne,
- Rozmyślania o życiu kapłańskim,
- Rozmyślania o życiu zakonnym,
- Rozmyślania o życiu Pana naszego Jezusa Chrystusa,
- Nabożeństwo do Najśw. Serca Jezusowego,
- Czytania duchowne o Najśw. Pannie Maryi,
- Obrona religii katolickiej,
- Masoneria,
- Pius IX i jego pontyfikat,
- Pius IX i Polska,
- Zarys dziejów kaznodziejstwa w Kościele katolickim,
- Zarys dziejów miłosierdzia w Kościele katolickim,
- Prawo małżeńskie katolickie,
- Ziemia święta i islam,
- Kazania i mowy przygodne
Jeden ze świadków życia św. Biskupa tak wyjaśnia sekret niezwykłej owocności jego życia:
Ludzie wielkiej pracy, zwłaszcza ci, którzy obcują więcej z Bogiem niż z ludźmi, mają czas na wszystko