fot. Archidiecezja Krakowska Biuro Prasowe

Obchody 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Ks. abp M. Jędraszewski: Rzekome ratowanie narodu i państwa zaczęło się od brutalnego złamania prawa

W ramach obchodów 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego przedstawiciele władz państwowych uczestniczyli we Mszy św. w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Homilię wygłosił ks. abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski podkreślał, że polskie społeczeństwo przed czterdziestu laty podniosło głowę, będąc przekonane o swej moralnej wyższości i sile.

Dla komunistów – jak mówił – nie do pojęcia było powstanie wielomilionowej organizacji, która miałaby być niezależna od partii i podważać fundamentalną dla komunizmu zasadę podziału społeczeństwa na równych i równiejszych dlatego, chcąc zniszczyć ,,Solidarność” wprowadzili oni stan wojenny.

Zniszczenie „Solidarności” było – według komunistycznej władzy – jedynym sposobem, aby ocalić dalszy byt polskiego narodu. „Jakim prawem to czynicie? I kto wam dał tę władzę?” –  te pytania stawiali komuniści ludziom „Solidarności”, od początku pragnąc podważyć legalność ich działań. Tymczasem to wprowadzenie stanu wojennego przez Radę Państwa było pogwałceniem konstytucji PRL. Rzekome ratowanie narodu i państwa zaczęło się od brutalnego złamania prawa, najważniejszego dla całego państwa. Po nim przyszły następne, które trwały latami – powiedział ks. abp Marek Jędraszewski.

13 grudnia 1981 roku władzę w Polsce przejęła junta wojskowa pod przywództwem generała Wojciecha Jaruzelskiego. Tego dnia dla Polaków rozpoczął się niezwykle trudny czas ograniczania wolności i represji.

Stan wojenny, który zniesiono 22 lipca 1983 r., kosztował życie co najmniej kilkudziesięciu Polaków. Wielu internowano, uwięziono czy zwolniono z pracy.

RIRM

drukuj