XV Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Słowo o. Tadeusza Rydzyka podczas Mszy św.

Ekscelencjo, kochany Księże Biskupie Ordynariuszu, walczący o rodzinę w Polsce, jak tylko pamiętamy Księdza Biskupa, od początku, z księdzem arcybiskupem Majdańskim. On teraz patrzy na nas na pewno z Nieba, tak myślę, jak on pięknie mówił też o mediach tutaj, na Jasnej Górze, w 1997 roku. Ksiądz arcybiskup Majdański – modlę się za niego i do niego.

Teraz mamy wielu przyjaciół w Niebie, na czele z Janem Pawłem II. I wspaniałym księdzem, który tak niedawno odszedł, ks. prof. Januszem Nagórnym, i wspaniałym ojcem Mirosławem Drozdkiem. Myślę, że oni też teraz tu na nas patrzą. My też ich prosimy o modlitwę, żeby tam się wstawiali za nami. Wszystkim księżom też z całego serca Bóg zapłać za to, że jesteście. Ksiądz biskup [Stanisław Stefanek – red.] jak był niedawno w Chicago, to spotkał się tam z księżmi – przyjaciółmi Radia Maryja, i przyszło ich około trzydziestu, polskich księży, i powiedział: „Tak samo im z oczu patrzy jak tym księżom”. Wszystkim. I są księża z różnych stron Polski: infułaci, prałaci, profesorowie. Tu wszyscy jesteśmy jedną rodziną u Matki Najświętszej. Bóg zapłać ojcom paulinom – ojcze Kamilu. Ojciec Kamil, on się nie chce do tego przyznać, ale muszę powiedzieć, on się ćwiczy w wojsku. Naprawdę. Dostał przepustkę na dzisiaj i na jutro. W wojsku też potrzeba kapłanów, czy nie? Najwyższy czas, żeby Pan Bóg wrócił wszędzie w Polsce, tam gdzie był od chwili chrztu, i żeby to wszystko przywrócić do normalności. A normalność jest z Panem Bogiem. Inaczej to wszystko nienormalne, to wszystko dewiacja. Bez Boga to widać wyraźnie. Tylko każą nam nazywać, że to normalne. Mówią, że to normalni, a to przecież dewianci! No, tak nikogo nie obrażając. Ale tak to jest. I w mediach – Ekscelencjo.
Wczoraj rozmawiałem z takimi ludźmi mediów i mówią mi, że ten i ten, w takiej czy takiej telewizji, to nie tylko jacyś dawni działacze, wiecie jacy, czy może ich potomkowie, synowie, to są już całe dynastie, ale i bardzo często ludzie, którzy są poranieni. Trzeba się modlić, żeby znormalnieli, albo przynajmniej ich dzieci, jak oni już nie zdążą. Żeby to wszystko normalne było w Polsce. Wtedy Polska będzie cała normalna. I wtedy rzeczywiście słowo będzie znaczyło słowo, prawda – prawda, a sprawiedliwość – sprawiedliwość. To wszystko tak będzie. I ludziom będzie dobrze wszystkim. Tak budujemy Królestwo Boże na tej ziemi. Królestwo prawdy, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Królestwo radości w Duchu Świętym. Ale wszystko musi być normalne.

Układy ludzkie miały nas rozjechać

Temu służą media, środki społecznego komunikowania. Szybciej dotrzeć do innych. Kochani, dzisiaj się tak naprawdę cieszę, jak o. Piotr powiedział, zaśpiewajmy: „Uwielbiaj duszo moja Pana”, to mówię: „Bogu dzięki”. Nie wiem, czy pamiętacie – 15 lat temu zaczęła się ta pielgrzymka, a to był właściwie krzyk, gdzie pójść. Do Matki – Matko Najświętsza, ratuj! Te układy ludzkie miały nas rozjechać. Nie zapomnę tej rozmowy z pewnym wiceministrem po godz. 12.00 w nocy w ministerstwie. Wtedy gdy mi powiedział (taki wielki telefon stał na biurku, myślałem sobie, że mogę nim dostać)? To była bardzo trudna rozmowa. Myślałem o ks. Jerzym, modląc się i zastanawiając, czy ja stąd wyjdę. Na dole byli tylko strażnicy. Wtedy mi powiedział o bardzo trudnych sprawach. Wyglądało na to, że to koniec Radia Maryja. A ja powiedziałem, że muszę o tym powiedzieć słuchaczom Radia Maryja. On na to: „To ojciec zaczyna wojnę, ale my mamy media”. Groził mi innymi słowy, mówił, że zniszczą mnie. A ja powiedziałem tak: „Ja wojny nie zaczynam, ale wiem, że na wojnie są ofiary po obu stronach, ale ja się nie poddam. Niech pan zapamięta, ja się nie poddam”. Nie wiedziałem, czy wyjdę. Wyszedłem. I wtedy, jadąc już do Torunia, nad ranem, zapytałem: „Matko Najświętsza, co robić? To już po wszystkim. Jeszcze się nie zaczęło dobrze, a już po wszystkim”. Mówię: „Do Częstochowy!”. I nie zapomnę. Do dziś jestem wdzięczny ks. bp. Adamowi Lepie, był przewodniczącym Komisji Episkopatu ds. mediów, którego zapytałem: „Ekscelencjo, na Jasną Górę jedziemy, znajdzie Ksiądz Biskup jakiś termin?” (a to był wtorek po południu). A on odpowiedział: „Jedziemy”. I tak się zaczęła nasza pielgrzymka. A na drugi rok mówię: „Trzeba dziękować”.

Maryja naszą Reżyserką

A teraz wiem jedno, że Matka Najświętsza jeszcze bardziej chciała pokazać, że Ona prowadzi nas, Ona wszystkim robi, Ona jest naszą Reżyserką, Ona wszystkim steruje, a my jesteśmy w Jej rękach. Trzeba się oddać. My jesteśmy skażeni grzechem pierworodnym i widzimy naszą małość i słabość, ale Tobie się Maryjo oddajemy. Jak nasi ojce. Jesteśmy w Częstochowie. Częstochowa to jest Arka Noego. Tu się uratujemy wszyscy. Tak jak Częstochowa amerykańska dla Polonii w Ameryce to Arka Noego. I dobrze, że byli tacy ojcowie paulini z o. Zembrzuskim, którzy rozpoczęli budować tam Częstochowę. Zaczęli od zwykłej stodoły. Tam już przychodzi przynajmniej milion Polaków rocznie. To jest daleko, tysiące kilometrów trzeba jechać.
Przychodzimy do Ciebie, Matko Najświętsza. Chcę być w Twoich rękach. Takim marzeniem jest, żeby Ci wszyscy tutaj obecni, od najmłodszych do najstarszych, stali się apostołami Twojego Syna. A zwłaszcza przez media, przez prawdziwie polskie media, a tych mamy strasznie mało. Jakby już Polski nie było. Jakbyśmy byli gdzieś na emigracji. Dlaczego? Bo Polacy sobie na to pozwolili. Bardzo niewiele jest polskich mediów. Wyobraźcie sobie, że jedyny dziennik to jest „Nasz Dziennik”. Czy wy wiecie o tym, co wy kupujecie? Kupujecie te różne gazety, na „Solidarności” wypłynęły, one już nie są polskie. A myślicie, że to jest polski interes? Że to jest katolicki interes? Ba, byli tacy, którzy mówili, że te gazety ewangelizują. Myślę, że mocnych umacniają jeszcze bardziej, ale ile zła narobią wśród słabych. To jest dramat. A więc media, katolickie media, wszędzie katolickie media, najmniejsze radio, najmniejsze pismo, parafialne pismo, diecezjalne pismo, ale to popierać, bo to jest zdrowe, to nie jest trucizna w pięknych opakowaniach.

Jak się uchronić od manipulacji

Właśnie Ksiądz Biskup, obecny dziś z nami, przewodniczący temu eucharystycznemu spotkaniu, powiedział kiedyś na jednej z transmisji, że dawaliśmy sobie radę w komunizmie, Polacy dawali sobie radę w stanie wojennym, cierpieli bardzo, prawie milion zostało wyrzuconych z Polski, najcenniejszych ludzi. Dawali sobie Polacy nawet wtedy radę. A teraz – powiedział Ksiądz Biskup – nie możemy sobie poradzić z mediami. Polacy tam pracują dla chleba. Inni z ideologii. Bo przecież to stare wcale w Polsce się nie skończyło. Dlatego gdy ktoś z was nie ma jeszcze systematycznie w swoim domu tego pisma, to niech zrobi sobie rachunek sumienia. Jak nie ma pisma polskiego, czysto polskiego, nie polskie litery, to za mało, niech sobie zrobi rachunek sumienia. Trucizna idzie do domu, tak – tak, nie – nie. To są manipulacje z wyższych szkół kłamstwa, to są specjaliści od manipulacji. Zobaczcie, jak wmówili Polakom, ba, i „Solidarność” wołała, i teraz „Solidarność” woła w Gdańsku: „Sprzedać stocznię!”. Słyszałem, że teraz dopłacili do niej 515 mln czy mają dopłacić. Już jest kupiec! Jeden ma pieniądze, ale chce, żeby mu jeszcze dopłacić, sprytny. Dlaczego Polacy będą biedni? Czy chcecie być głupi? Ale pewno są głupi. Trzeba tak nazywać. Nie nazywajmy czarnego białym. (No wiem, z czego się śmiejecie. Nie będę się powtarzał, każdy wie. Trzeba trochę zmieniać słowa. Ale trzeba być klarownym). Trzeba rozmawiać w domu, dyskutować. Młodzież, dzieci, one są zatruwane. Młodzież jest piękna, czy można niszczyć młodzież? Kto za to odpowie – starsi. Wszyscy odpowiedzą za to. Polska może być piękna. Z Polską mogą się liczyć na tym świecie. Ksiądz Prymas Wyszyński tu mówił, że jak Polska będzie miała ponad 70 mln, to będą się z Polską liczyć. Polska teraz umiera, więcej ludzi umiera, niż się rodzi. Kto temu jest winien? Niech każdy się uderzy w pierś. I niech nikt nie mówi, że najpierw muszę mieć mieszkanie. Będziesz sam w tych salonach. Będziesz miał kota, bo masz „kota”. Trzeba mieć rozum, trzeba używać rozumu.
Media, media i jeszcze raz media. W każdym domu katolickim – pismo katolickie. Popierać każde katolickie radio. Popierać każde pismo katolickie. Popierać każde radio czysto polskie, które będzie mówiło tak jak ojce mówili: Bóg, honor i Ojczyzna. To musi być. I otwartość na przyjaźń ze wszystkimi ludźmi na całym świecie.

Wolność jest dla wszystkich

Kochani, dziś w „Naszym Dzienniku” są też bardzo ciekawe artykuły. Nie wiem, czy czytacie te artykuły, które red. Karczewski pisze. Czytajcie, czytajcie. Dużo tu jest do powiedzenia. Powiem wam tyle, usłyszałem to i powiem. Ekscelencjo, w tych dniach był ktoś u ks. abp. Stanisława Wielgusa, i ks. Wielgus powiedział tak: „Gdybym nie zrezygnował, to by mnie zabili”. Wszystko możliwe. Kochani, te siły są tak sprzymierzone, przeciętni ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Hitleryzm zauważyli ludzie, komunizm wielu zauważyło, nie wszyscy. To jest w pięknych szatkach. To jest sprytne, co idzie. Zobaczcie, jak niszczą Kościół na całym świecie. Tak, nie ma miejsca dla Chrystusa w tych układach. Słyszeliście, ilu ludzi ginie, w XX w. zginęło za Chrystusa przynajmniej 45,5 mln ludzi. Za Chrystusa, w XX w. W Chinach jest ponad dwa tysiące obozów, kto o tym mówi. W Europie siostra zakonna nie może mieć kornetu takiego czy takiego, ksiądz się nie może pokazać w sutannie. U nas już księża mało kiedy pokazują się w sutannie, bo ich katolicy wyzywają. Bo młodzież katolicka wyzywa księdza. Kto to zrobił? Media. Agenci wzięli media w ręce. Kiedyś mordowali inaczej Polaków, teraz przez media. Mówiłem, że nie dajemy akredytacji nikomu. Obserwujcie, co pokażą w telewizji. Nikt nie dostał zgody, bo nikt nie zechciał, żeby na żywo puszczać to nasze spotkanie. Dlaczego? Powycinają, co będą chcieli, porobią zdjęcia. Skaczą jak sępy, to nie jest polskie. My chcemy kochać wszystkich ludzi, ale chcemy być wolni. Wolność w Polsce to nie jest towar reglamentowany i tylko dla niektórych. To jest dla wszystkich. Katolicy mają być wolni. Polacy mają być wolni. W mediach mamy być wolni. Byłem w jednym miejscu i TVP było, a więc państwowa telewizja, która ma misję służyć Narodowi Polskiemu. A komu służy? Nie łudźmy się. Oglądajcie te programy. Na przykład program „Polacy”, jak on jest często antypolski! A jeden ten program, jedno wydanie kosztuje 400 tys. złotych. Z czyich pieniędzy? Z naszych. Z wszystkich Polaków. Bo to Polacy na to płacą. Polacy płacą na to, żeby ich oczerniać, wyśmiewać. To jest dopiero sprytne. Otóż tam, gdzie wówczas byłem, wywołują mnie, a ktoś był blisko samochodu transmisyjnego. Wywołują mnie. I pytają się: „Pokazujemy?”. A ten realizator: „Nie!”. Usłyszał moje nazwisko. Ale pokazują mnie w różnych stacjach, robią karykatury, wyśmiewają, opluwają, stoją pod Radiem Maryja tabunami nieraz, z kamerami ukrytymi przychodzą, podsłuchy były. Kochani, to się w głowie nie mieści. Co oni już nie powiedzieli? Ostatnio w gazecie dla Polaków w Irlandii pisali, że ja mam podwodną łódź o napędzie atomowym. A ja dodaję: „I trzymam ją w Morskim Oku”. A kiedyś studenci przyszli i mi powiedzieli, że w mediach mówią, że ojciec ma plażę. A ja im na to, żeby im powiedzieli, że dla nudystów, niech się więc szykują. Myślą, że Polacy to idioci. Ale niektórzy w to wierzą. Nawet ci z tytułami. Tak że nędzna ta inteligencja.
Dlatego jesteśmy posłani do wszystkich, mówmy, żeby Polacy byli mądrzy. I jeszcze raz media, książka. Popierać wszystkie media. My nie mamy pieniędzy na to. Media kosztują bardzo dużo. Taka kamera – myślicie, że ona jest za darmo? Albo nadajnik – to za darmo? Na durszlaku nie będzie nadawał, musi być nadajnik. No, musi być. I mówią, że imperium. Tak, ubrał się diabeł w ornat i na Mszę dzwoni. Ale pobłogosławmy. I tym wszystkim ludziom mówię: żyje się jeden raz, a Ojczyzna jest dla nas wszystkich. I wszyscy Polacy, wszyscy: i ci wierzący, i niewierzący, niech służą prawdzie.

Oddajmy się Matce Bożej

Szanujmy się nawzajem, skończmy wreszcie z tym judzeniem, z tym niszczeniem, również w mediach Polaków. Jak któryś Polak chce coś dobrego zrobić, to zobaczcie, jak ci specjaliści, agenci, jak oni judzą. Obserwujecie te programy – obserwujcie. To jest nie w porządku. Jest ósme przykazanie: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu”. Jak mówisz tak szeroko – to ile zła robisz. Trzeba za to odpowiedzieć kiedyś.
Kochani – oddajmy się Matce Bożej. Alleluja i do przodu! Powiedziałem to nie dlatego, że mam do kogoś uraz, ale trzeba mówić: tak – tak, nie – nie, a co nadto od złego pochodzi. I bądźmy odważni, nie wolno być tchórzem. Bądźmy świadkami prawdy wszędzie, i wśród kolegów, koleżanek, w pracy, wszędzie. A jak was za to prześladują, to powiedzcie – jacy wy demokraci? A gdzie tu wolność.

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl